opublikowano: 26-10-2010
Klinika Leczenia Niepłodności Małżeńskiej "Kriobank" Białystok, ul Stołeczna 11... i metoda "na viagre" leczenia przez Waldemara Kuczyńskiego bezpłodności kobiet.
Nie
będę ukrywał, że medycyna nie jest moją domeną, chociaż podobno
"leczeniem" zajmuje co najmniej połowa ludzkości. Już nie będę
dodawać, że druga połowa to prawnicy, ponieważ nie miałby kto wypracowywać
dochody na wynagrodzenie dla tych typowo pasożytniczych profesji.
Dlaczego pasożyci? - ponieważ nie produkują dóbr, a zarabiają grubą kasę
kosztem tych co zajmują się produkcją - czyli przede wszystkim kosztem
pracy rolnika i robotnika. Zarówno profesja prawnika, jak i lekarza, zwłaszcza
leczącego bezpłodność - czyli Kuczyńskiego, polega na zrobieniu "z
niczego" - coś - czyli wymarzone dziecko. Dlatego lekarz Kuczyński porównuje
się z Bogiem - on tworzy życie!?!
Kolejnym ciekawym wnioskiem W. Kuczyńskiego, jest stwierdzenie że kobieta
jest tylko maszyną do rodzenia dzieci i tak jak z każdym sprzętem nie
warto skupiać uwagi nad jej osobowością.
To
że kiepski z niego Bóg dowodzi przypadek P. Anny. Eksperyment się nie powiódł
i kto za to będzie odpowiadał? Pseudo bożek W. Kuczyński nie przyznaje się
do błędu w sztuce. Tak więc P. Annie nie pozostaje nic innego, jak zawiadomić
o eksperymentowaniu na niej przez W. Kuczyńskiego z białostockiej Kliniki
Leczenia Niepłodności Małżeńskiej "Kriobank"
prokuraturę.
Bez wątpliwości jest ofiara oszustwa.
Data: 10/08/07 Prokuratora
Okręgowa w Białymstoku Szanowni
Państwo Leczenie odbyło się
podczas naszych 3 wizyt w Klinice i zakończyło się w
marcu 2007. Po leczeniu,
podczas którego wiele rzeczy wydawało nam się niezgodne z zasadami
sztuki lekarskiej oraz po zasięgnięciu
informacji medycznych zorientowaliśmy się w całym szeregu nieprawidłowości
w postępowaniu kliniki a w szczególności prof. Kuczyńskiego. Przed rozpoczęciem
leczenia w Kriobank osobiście
wielokrotnie rozmawiałam telefonicznie z prof. Kuczyńskim, który
zapewnił mnie, że dysponuje najbardziej nowoczesnymi metodami oraz
posiada doskonałe wyniki leczenia i nic nie stoi na przeszkodzie w
uzyskaniu ciąży przy użyciu oocytow dawczyni. Podczas pierwszej
wizyty w Kriobank spotkaliśmy
też Dr Piotra Pyrzyńskiego,
z którym również byłam w częstym kontakcie zarówno przed jak i
podczas procesu leczenia. Moje zarzuty względem
Kriobank to: 1. Podczas
leczenia obok podawanych mi leków hormonalnych Estradiolu i Progesteronu
Pan Profesor Kuczyński wyjął z biurka
i podał mi opakowanie 8 tabletek po 100mg Viagry (Syldenafil),
zapisując na swojej karteczce kwotę 480 zł za sprzedany mi lek. Profesor Kuczyński
sprzedał mi również tabletki progesteronu ( Utrogestan 100 mg za kwotę
około 500zł). Viagra, jest
lekiem, który nie jest zarejestrowany jako lek dla kobiet i nie powinien
być im podawany w jakichkolwiek wskazaniach. Nikt z kliniki nie
poinformował mnie, że lek nie posiada licencji na stosowanie u kobiet;
sprawdziłam to dopiero po zakończeniu leczenia w Kriobank, rozmawiając
z przedstawicielem producenta leku firmą
Pfizer oraz European Medicines Agency). Gdybym została
poinformowana, że jest to lek eksperymentalny i nie posiada
atestów klinicznych dla kobiet, na pewno bym nie wyraziła na
niego zgody. Nie przeprowadzono też żadnych badań dodatkowych stanu
mojego zdrowia przed podaniem mi nie zarejestrowanego leku; Pan Prof.
Kuczynski nigdy nie sprawdził mojego ciśnienia, nie zapytał się o
przebyte choroby serca, problemy z wątrobą, alergie czy też problemy z
oczami. Są to podstawowe badania przy podawaniu viagry. Podanie mi viagry
w tak dużej dawce mogło doprowadzić do tragicznych skutków a nawet spowodować
moja śmierć. Będąc w klinice usłyszałam
od Profesora Kuczyńskiego oraz od Dr Pyrzyńskiego, że Klinika
przeprowadza badania na zlecenie instytucji z Zachodu
i otrzymuje na te badania duże
środki finansowe. Obawiam się, że
zarówno ja, jak i inne
kobiety, które leczą się w Kriobank są nieświadomymi podmiotami eksperymentów
medycznych Profesora Kuczynskiego. 2. Podczas rozmów
z Profesorem Kuczyńskim, profesor poinformował
mnie, że dawczyni oocytow użytych do wykreowania
dwu embrionów dla mnie, zgadza się na podzielenie się ze mna swoimi komórkami
jajowymi w zamian za kwote 3.000 zł, które będą użyte jako opłaty za
jej leczenie w Kriobank. Już po leczeniu
dowiedziałam się, że nie było dla mnie określonej dawczyni, klinika
natomiast wykorzystuje oocyty kobiet bez ich specyficznej zgody na na taki
sposób wykorzystania. Uważam, że takie
postępowanie Kriobank jest równoznaczne z handlem narządami ludzkimi. 3. Typową
praktyka Kriobank, jak mnie poinformowano, jest podanie pacjentce 2
embrionow na 3 dzień od
momentu zapłodnienia. Transfer u mnie nastąpił
na żądanie Profesora Kuczynskiego na drugi dzień po utworzeniu zapłodnionych
komórek jajowych. Nie podano mi żadnej przyczyny odstępstwa od
stosowanych w klinice metod. Odmówiono mi
też zobaczenia zarodków pod mikroskopem przed transferem, jak również
nie pokazano niczego podczas transferu (wszystkie pacjentki mają możliwość
zobaczenia zarodków, są to normalne procedury postępowania przy użyciu IVF – to niestety dowiedziałam się dopiero
po zakończonym leczeniu). Na temat procedury
transferu rozmawiałam również z Dr Wasilewskim (on też potwierdził
celowość leczenia Viagrą) a samego transferu dokonał Dr Redżko (który
to osobiście odmówił pokazania zarodków). Uważam, że
podczas transferu nie podano mi zdrowych zarodków i klinika nie potrafiła
przerwać procedury leczenia i przyznać się, że nie ma ani jednego
zdrowego zarodka do
transferu. Niepotrzebnie przeszłam całą procedurę transferu, mimo że
już na tym etapie było
wiadomo, iż nie ma możliwości uzyskania pozytywnego rezultatu. 4. Brak określonego
cennika usług, brak potwierdzeń zapłaconych pieniędzy oraz domaganie się
wpłat gotówką. Za
każdym razem przy końcu wizyty Pan Profesor
Kuczyński na małej karteczce, którą później chował do
szuflady w biurku, podliczał poszczególne kwoty i podawał wynik końcowy
do zapłacenia. Moje leczenie zakończyło
się w marcu 2007 i wtedy również nie otrzymałam pokwitowania za wpłacone
kwoty pieniędzy; otrzymałam je jedynie po wielu telefonicznych i
pisemnych upomnieniach około 2 miesiące później na przybliżoną kwotę
10.700 zł (Dr Pyrzyński zapytał się ile zapłaciłam – jako, że oni
sami nie wiedzieli). Skontaktowałam się
z Biurem Praw Pacjenta przy
Ministerstwie Zdrowia i
polecono mi bym się zwróciła do Państwa. Załączniki:
Do wiadomości: |
Z tego pisma widać, że W.
Kulczyński w swojej eksperymentalnej metodzie "na viarę" miał
nadzieję coś może "stanie" . Niestety, nic się nie stało. Z tego
można wysnuć jedynie wniosek, że viagra nie każdemu pomaga, zwłaszcza dr.
Kulczyńskiemu chyba nie pomogła...
A może on sprzedaje falsyfikaty? - podobnie jak jego klinika?
Chociaż, jest nadzieja że jednak coś przez tą viagrę stanie - jak tylko
prokuratura weźmie się za przekręty prof. Kuczyńskiego.
Cóż, po tych rewelacjach Redakcja czasopisma AFERY PRAWA prosi inne osoby oszukane przez prof. Waldemara Kuczyńskiego z pseudo - Kliniki Leczenia Niepłodności Małżeńskiej "Kriobank" w Białymstoku o podanie kolejnych faktów błędów tego niby"bosskiego" twórcy...
PS.
Sam Waldemar Kuczyński na wizytówce tytułuje się profesorem. Jednak w
Centralnym Rejestrze Lekarzy Naczelnej Izby Lekarskiej nie ma potwierdzenia tego
tytułu. Czy ktoś wyjaśni tą tajemnicę?
UDOKUMENTOWANE
FAKTY POMYŁEK LEKARSKICH
Psychiatryczne
przekręty pseudo-biegłych udających lekarzy - aktualny stale uzupełniany
cykl przedstawiający typowych schizofreników, decydujących o zdrowiu i majątkach
ludzi, którzy bez wiedzy za to za kasę wydają opinie niezgodne z prawdą i
nie mające nic z fachowością...
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
Tematy w dziale dla
inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
"AFERY
PRAWA" - Niezależne
Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com
Stowarzyszenia Ochrony Praw Obywatelskich Zespół redakcyjny: Zdzisław Raczkowski, Witold Ligezowski, Małgorzata Madziar, Krzysztof Maciąg, Zygfryd Wilk, Bogdan Goczyński, Zygmunt Jan Prusiński oraz wielu sympatyków SOPO |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.