opublikowano: 26-10-2010
Krajowa Rada Sądownictwa
– kolejny listek figowy do tuszowania rozbojów sądowych.
Krajowa Rada Sądownictwa jest ciekawym tworem. Powstała ona w wyniku
ustaleń Okrągłego Stołu. Jej głównym zadaniem wydaje się dbałość o
kontynuację dawnego systemu nomenklatury
PRL.
Przypomnijmy, że sędziami mogą zostać a później uzyskać awans, jedynie
osoby zaaprobowane właśnie przez KRS. Swojego czasu Krajowa Rada Sądownictwa
bardzo oburzyła się, gdy Prezydent
Kaczyński odmówił nominacji 9 sędziom. Padały głosy, że jest to wbrew Konstytucji i przyjętym
zwyczajom. Zainteresowanych odsyłam do art. 179 Konstytucji.
Jednocześnie Rada jest wyjątkowo pobłażliwa dla sędziów dopuszczających
się ordynarnych
oszustw i rozbojów
.Nie reaguje
też na przejawy dewiacji umysłowych.
Widać, że dla Rady najważniejsze jest aby sędzia zaliczał się do
„naszych” i miał właściwe pochodzenie, tak jak dawniej.
Poniżej przedstawiamy korespondencję z Krajową Radą Sądownictwa. Jej
zawartość nie wymaga dodatkowych komentarzy.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Bogdan Goczyński
dnia 17 września 2008r.
Krajowa Rada Sądownictwa
ul. Rakowiecka 30
02-528 Warszawa
W
przedmiocie postępowania dyscyplinarnego wobec Sędzi Doroty Kąckiej z Sądu
Okręgowego w Warszawie.
W związku z postępowaniem dyscyplinarnym
wobec Sędzi Doroty Kąckiej, proszę o poszerzenie dochodzenia o sprawę o
sygn. IVC 2888/05, w której sędzia postanowieniem z dnia 21 grudnia 2005r.
arbitralnie zasądziła alimenty w wysokości 7 tys. zł i doprowadziła do
rozbicia rodziny, bez próby weryfikacji stwierdzeń podanych przez powódkę.
To podejście kontynuowane było w postanowieniach z dnia 8 marca 2006r. i 17
marca 2006r. gdy najpierw postanowiła o kontaktach z dziećmi, po czym, gdy te
miały się rozpocząć postanowienie
uchyliła bez uzasadnienia.
W kwestii postanowienia z 21 grudnia
2005r. należy wyjaśnić fakt utrudniania złożenia zażalenia od pretekstem
przekroczenia terminu, licząc od rozprawy. Tymczasem o rozprawie nie byłem
zawiadamiany i w rzeczywistości nie miała ona miejsca.
To tendencyjne podejście kontynuowane
jest przez pozostałych sędziów w sprawie, pod osobistym nadzorem przewodniczącego
wydziału. W efekcie, przy ewidentnie fałszywych zarzutach, zostałem
praktycznie pozbawiony wszelkich praw rodzicielskich i prowadzona jest wobec
mnie egzekucja sztucznie stworzonego długu. Z dziećmi nie widziałem się już
od trzech lat mimo intensywnych zabiegów i wielokrotnych wniosków w tej
sprawie. W tej sytuacji należałoby rozszerzyć dochodzenie na cały Wydział
IV Cywilny Sądu.
Załączam kopię pisma, jakie złożyłem
w Sądzie Najwyższym.
Bogdan
Goczyński
W
załączeniu:
Pismo
do Sądu Najwyższego z dnia 10 września 2008r.
... i olewająca odpowiedz.
![]() |
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki
d artykułów związanych z zamieszczonym tekstem:
Granat
w ręku wariata – pismo do Ministra Sprawiedliwości.
Interwencja
Rzecznika Praw obywatelskich w sprawie odmowy mianowania sędziów przez
Prezydenta.
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
Tematy w dziale dla
inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
"AFERY
PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.