INTELIGENCJA  ZAWIESZONA  O  BRZEG  NUTY

Chyba jestem uczulony na ten termin w Polsce. Oczywiście chciałbym taką inteligencję by była widoczna od strony Polaków. No weźmy ostatnią opinię niby to profesora z  PZPR, Marka Borowskiego z domu Berman. Prawdziwe imię Szymon. Przecież to są kpiny anty-inteligenta, bo zawył tę fałszywą żydowską nutą: „Roman Giertrych kompromituje Polskę ! Polska miała inną twarz niż do tej pory twarz Giertrycha”! No w mordę morwą czerwoną zaraz rzucę ! A chciałbyś, żeby Polska miała twarz zbrodniarza Bermana ? Nie ! Polska ma mieć twarz Polaka, nie żyda !!! – Jedź do Izraela i tam się... „t w a r z a j”... 

Profesor Andrzej Nowak, wykładowca na Uniwersytecie Jagiellońskim rzucił w powietrze swoistą metaforkę: „Polska inteligencja w stosunku do Zachodu jest papugą. W stosunku do własnego społeczeństwa przybiera rolę pawia”. Czy to mądre, to zostawiam czytelnikom. Mnie akurat ta „mądrość” nie podnieciła. Przecież to jest antypolski zwrot; choć papuga i paw to kolorowe ptaki. Prof. Nowak, także redaktor dwumiesięcznika „Arcana” przypomina następnego „niebieskiego” ptaka w osobie „przeinteligenta” Bronisława Geremka z domu Lewartow. Prawdziwe imię Berele. Żyd wybrał sobie historię, bo zawsze można się w historii pomylić. Ale w jego przypadku jakiś doktorat zrobił przy udziale tematu pt. „Kurtyzany w XII wieku w Paryżu”. O, to bardzo ciekawe... Po takim czymś od razu stajesz się inteligentem ze stojącym „rubinem” w środku... Kogucik pieje, oj pieje i jaki jest zawodny. Portki pękają z wrażenia. Te kurtyzany powinny zmartwychwstać po to, by go złapać i rozebrać do golasa i puścić o północy po uliczce po bruku, po kocich łbach. Niech by się nauczył szanować niewiasty, które ciężko harowały na kawałek chleba... 

Prof. Nowak o profesorze historii od kurtyzan Geremku – Lewartow: „Roszczenia inteligencji do bycia jedyną, główną „siłą przewodnią” narodu już sto lat temu były poważnym nadużyciem. Współcześnie podobne tendencje są groteskowe i żałosne. Pamiętnym przykładem takiego myślenia stały się słowa prof. Geremka, który po kolejnych wyborach przegranych przez Unię Wolności powiedział, że Polacy nie dorośli do demokracji. Jeśli ktoś mówi, że lud nie dorósł do demokracji, to znaczy po prostu, że demokrację w praktyce odrzuca – chce nią sterować”.  

Jak mówi A. Nowak: „...kandydaci na inteligentów”... Panie Andrzeju, proszę o rozwagę. Czy pamięta pan inteligentów z okresu II RP, chodzi mi o słowiańskiej inteligencji, nie hebrajskiej – bo to jest różnica, być inteligentem z kultury łacińskiej, a być z jakieś tam że, jak jest „mamusia” żydówką to dziecko jej jest żydem, a jak „tatuś” jest żydem to już jego dziecko nie jest żydem ! Czy pan rozumie tę „diabelną inteligencję”? No trochę książek przeczytałem, trzy klasy podstawowe w szkole radzieckiej zaliczyłem w Otwocku nr 1, im. Władysława Reymonta, i nie mogę się z tym połapać. Jak moja mamusia, rasowa Polka Krystyna Prusińska z domu Sowińska urodziła mnie to jestem Polakiem. A jak mój tatuś, rasowy Polak Lucjan Prusiński mnie spłodził, to już nie jestem Polakiem. – Panie Andrzeju, żądam dla siebie lekarza psychiatrę, bo nie rozumiem o co tu chodzi ! Proszę mi pomóc... 
Oczywiście zgodzić się muszę z tym co mówisz, bo żadna władza po 1989 roku nie była i „nie jest to władza inteligencji. Z tymi nieprzyjemnymi dla siebie konsekwencjami demokracji i modernizacji część kontynuatorów tradycji inteligenckiej sekty „kapłanów” próbuje walczyć, wykorzystując do tego siłę kontrolowanych przez siebie mediów”. O tak, media sterylne i sterowane przez żydów, (nie-polskie – po polsku) mogą każdemu skroić rozum na własne życzenie. Człowiek spodziewa się schabowego kotleta od Polaka, a otrzymuje cieniutką podeszwę z patelni od żyda. Nie tylko patelnia a patelnia, tłuszcz a tłuszcz, ale ten kotlet od tamtego kotleta zawsze różni się... 

Pozwoliłem sobie w pewnym momencie przejść z tobą na per ty, bo jeżeli jesteś tym Andrzejem Nowakiem z miesięcznika warszawskiego „Nowego Wyrazu”, kiedy to pracowałeś w tejże redakcji, to bywałem u ciebie jak i też u Zbigniewa Fronczyka. Jeśli faktycznie nim jesteś to cię serdecznie pozdrawiam a przy okazji i Z. Fronczyka.  

A jakie zdanie masz Andrzeju po wypowiedzi w dniu 5 marca 2007 roku, najtrafniejszego zdania przez premiera IV RP Jarosława Kaczyńskiego ?

Cytuję: „SOCJALIZM TO USTRÓJ HOŁOTY DLA HOŁOTY”! I zobacz, jak się dnia następnego rzuciły żydowskie media i opiniodawcy od szatana ! Jeden to przeszedł samego siebie... Stary komuch, redaktor naczelny peerelowskiej „Trybuny” o mało nie zakrztusił się, a jąkał się, a prykał – i nic z jego rozmowy nie wyszło. Towarzysz publicysta Rolicki Janusz zagłębił się prawie do tunelu ciemności i, wyjął Kaczyńskiemu (to lustro prawdy), że taki jest propiłsudski a przecież Józef Piłusdski od młodych lat był socjalistą. Oczywiście, że ja i „dziadkowi” marszałkowi tej głupoty nie przebaczam – jestem z gniazda narodowego od Romana Dmowskiego. Ciekawą opinię wydał na swoim Portalu eksposeł Zbigniew Nowak: „Pan premier pozwolił sobie dziś powiedzieć, że socjalizm był ustrojem  dla hołoty. Zapewne oznacza to, że Żydzi z ZPP i stalinowcy uznali Polaków za hołotę i postanowili wprowadzić im taki ustrój”. No nie bacząc na takowe stwierdzenie, plan zawładnięcia był jeszcze w II Rzeczypospolitej. Wojna przerwała te „podkopy”., ale już w lipcu 1944 ostro się wzięli (spod rękawa) Stalina żydzi z NKWD i wojskowych operacji. Ten „Manifest Lipcowy” to początek końca wolnej Polski. I czy przeważała hołota czy nie przeważała, to rozpoczął się plan, czytaj „Raport Jakuba Bermana”, stalinowskiego zbrodniarza. Dziś na piedestale, mój Boże, nawet był marszałkiem III RP jego potomek z żydowskich Bermanów, stary komunista tow. Borowski Marek. Cóż za apokalipsa pochodzenia i nazwisk.     

Dzisiaj (7.03.2007r.) w radiu P1, pierwszego programu jeden z zaproszonych gości, jakiś „zasraniec” – i to dorosły zasraniec mówi, że: „Polska jest za tym, żeby Europa była ojczyzną ojczyzn”... – Czy ty coś w tym sęku rozumiesz Andrzeju, o co mu chodziło ? A co, do tej pory była tu... Afryka ?! Globalizacją śmierdziało od początku, tylko wyrwać te kraje spod jarzma sowieckiej Rosji, i zaopiekować się (jeszcze lepiej), jeszcze soczyściej by wycisnąć ten sok finansowy od niewolników w XXI wieku...!!! 

Panie Boże, tu sami inteligenci, i ta słomkowa inteligencja rozmnaża się truizmem, fałszem, kłamstwem. 

5-6.03.2007 - Ustka 

PIEŚŃ  O  INTELIGENTACH 

Zamocz stopy w zimnej wodzie, Jan Chrzciciel
jest daleko od grzechu. Jeśli możesz zanuć
ulubioną melodię – może być marszowa,
taka pod takt by Złote Runo świeciło ci w lustrze.

Natłok w szeregach niepokoi mnie, każdy
do siebie ciągnie gumę od majtek, chce się
dorwać do Skarbca. Nikt właściwie nie pilnuje,
hołota zrywa wszelkie żelastwa – podzielona
jest skorupa ziemi dla wybranych ochotników.

Uciekają drzewa od ludzi – chcą spokoju...,
a te bydlęta gonią te drzewa z piłami w ręku,
bo nic ma nie ocalać, co Ziemia sama rodzi. 

Apokalipsa, apokalipsa – tylko wulkany
zostaną jako ogrody na zapisanym kamieniu. 

7.03.2007 - Ustka