opublikowano: 26-10-2010
Skurwiona Samoobrona czy tylko Aneta Krawczyk? Żydowska Gazeta Wyborcza daje dupy w politycznej seksaferze, czy dziennikarska pogoń za sensacją zostanie ukarana?
Ostatnio dziennikarze żydowskiego szmatławca Adama
Michnika, czyli Gazety Wyborczej w swej ekstazie seksualnej bez wątpienia
weszli w wyższy stan pomroczności intelektualnej. U rozsądnych Polaków seksualne rewelacje Anety
Krawczyk co najwyżej wzbudziły pobłażliwy uśmiech. Strzał w Stefana Łyżwińskiego
okazał się pudłem, bez wątpienia tym samym zakończy się próba ustrzelenia
Andrzeja Leppera. Jednocześnie mało prowokacyjny zostaje finał, że praca
Anety K. w Samoobronie polegała na dawaniu dupy każdemu politykowi z tej
partii. Teraz szukaniem ojca dziecka będą musieli zająć się dziennikarze GW.
Ciekawe, czy sami nie mają "lewych" bachorów?
Może i Aneta K. cierpi na
"wściekliznę macicy", ale na pewno lepszy efekt w ostatnich wyborach
uzyskałaby dając dupy wszystkim chętnym w zamian za głos na nią. Tym
sposobem swego czasu wygrała wybory we Włoszek porno aktorka - czyli
metoda sprawdzona. Dawanie dupy impotentnym (nie tylko umysłowo) posłom
Samoobrony z góry było skazane na klapę. I wątpliwe czy viagra by coś pomogła
jak stara się udowodnić mecenas Agata Kalińska-Moc, adwokatka Anety Krawczyk.
Doradzałbym też Anecie, wzorem
Anastazji od razu pomówić premiera Kaczyńskiego, albo lepiej księdza
Rydzyka, a nie jakiegoś " poślaka" i z tymi rewelacjami polecieć do
GW - oni uwielbiają jak robi się z nich baranów. Godny tej roli byliby też
bez wątpienia Andrzej Morozowski i Tomasz Sekielski z TVN.
Z góry też zostali skazani na klapę chorzy na "piso-wcik umysłowy"
(objawiający się drgawkami umysłowymi) dziennikarze Gazety wyborczej.
Czy będzie to powodem zamknięcia tej gazety - tak w odwecie grozi im Lepper, a
to uparty chłop...
Bez wątpienia gazecie grozi szereg procesów i wątpliwe
czy cwani żydowscy adwokaci gazety wybronią ich tym razem - wszak to Lepper ma władze.
No chyba że dobrowolnie przyznają się że dali dupy :-)))
Bez wątpienia będzie walka to walka o bycie obu stron,
co Lepper wyraźnie sprecyzował:
- "Gazeta Wyborcza" chciała obalić rząd. Teraz trzeba dojść,
czy ktoś jeszcze obok gazety za tym stał. Czy to tylko robota pana Michnika, czy też innych partii politycznych - PO, SLD i PSL -
i jak podkreślił, ci którzy stali za
prowokacją wymierzoną w niego i Samoobronę powinni przeprosić
Polskę i świat, ponieważ w tej globalnej żydowskiej nagonce wykorzystano
i inne media przez nich kontrolowane i przeciw Polsce ustawiane. Lepper oświadczył też, że sądownie
będzie domagał się odszkodowań od wszystkich, którzy bez dowodów oskarżali
Samoobronę. Tylko że najpierw musi wymienić sędziów na polskich i
takich którzy znają prawo.
Bez wątpienia papier przyjmie każdy kit i co widać powyżej. GW która miała
aspiracje opiniotwórcze zawsze pasożytowała na ludzkich nieszczęściach i
wszelkim szambie.
Potwierdza te fakty sekretarz generalny PiS
Joachim Brudziński stwierdzając krytycznie:
- Nie tyle ja, co sami dziennikarze, wielu medioznawców, ale i wielu
dziennikarzy uważa, że „GW” dopuściła się dużego uchybienia rzetelności
dziennikarskiej publikując ten materiał, chociażby bez głosu drugiej strony.
To jest fakt, który pokazuje, że akurat ten dziennik z tego poziomu, który
jeszcze do niedawna miał – poziomu zdecydowanie zbyt wysokiego - sięgnął
rynsztoka. Należy opisywać wszelkie przejawy patologii, a szczególnie jeżeli
ta patologia miałaby dotykać polityków, ale pod jednym warunkiem, że
ten materiał jest materiałem rzetelnym i od strony dziennikarskiej nie można
temu materiałowi nic zarzucić.
Sam Andrzej Lepper zaatakował
Krawczyk podczas audycji na żywo w Telewizji Trwam i Radiu Maryja kwestionując
jej wiarygodność.
- Państwo widzieliście ją? - pytał Lepper, przywołując program "Teraz
My" w telewizji TVN.
- Wypindrowana dama, nie wiadomo, skąd przyszła, paznokcie dwa kolory, ubrana,
elokwentna, przygotowana, mająca język w buzi. Inteligentna osoba. I zrobiono
z niej gąskę zagonioną w róg, prześladowaną, molestowaną seksualnie,
wykorzystywaną, nieświadomą tego, co robi.
Wicepremier wytknął dziennikarzom, że nie pytali Krawczyk:
- Jak pani w takim krótkim okresie spłaciła kredyt wzięty na mieszkanie, skąd
pani miała pieniądze na to? W ilu pani radach nadzorczych była i z czyjego
polecenia?
Czy ktoś z dziennikarzy tę panią spytał: Jak to, pani dała sobie zrobić
zastrzyk, żeby w szóstym miesiącu ciąży zabić płód? - kontynuował
Lepper. - To jest morderstwo! To jest chęć usiłowania zbrodni. My chronimy życie
od chwili poczęcia do naturalnej śmierci. Co, ona była w jakimś amoku? Nie
wiedziała, co robi?
Lepper podważał też wiarygodność Krawczyk, bo twierdziła, że ojcem jej córki
jest Łyżwiński, a badania DNA to wykluczyły.
- Teraz będzie następnego szukać. Może Lepper, może Popecki [asystent Łyżwińskiego],
może ktoś inny. I tak będziemy ciągnąć tę sprawę, bo pani nie wie, z kim
w tym czasie spała i z kim to dziecko w ogóle jest.
Zdaniem wicepremiera publikacje na temat molestowania seksualnego miały być
"strzałem atomowym w Leppera" i zamachem stanu, który miał
doprowadzić do rozbicia koalicji rządowej.
Redakcja AFERY PRAWA przyłącza się do krytyki nieetyki dziennikarskiej Gazety Wyborczej i poleca książkę Ziemkiewicza : "Michnikowszczyzna. Historia choroby" - tylko podobno został gdzieś ukryta?
KOLEJNE INFORMACJE SEKS-AFERA W SAMOOBRONIE
Szefowa młodzieżówki Samoobrony - Lepper mnie molestował
Agnieszka K. była szefową lubelskiej młodzieżówki Samoobrony, a na
Lubelszczyźnie wielokrotnie brała udział w przyjęciach, na które
przyjeżdżał Andrzej Lepper. Podczas wczorajszego przesłuchania
powiedziała prokuratorom, że otrzymywała wtedy propozycje seksualne
od Leppera i Stanisława Łyżwińskiego. Próbowali ją też obłapiać.
Kobieta zeznała, że odmówiła, a o wszystkich zajściach z udziałem
szefów powiedziała kolegom z lubelskiej Samoobrony.
Jej zeznania w znacznej części potwierdził b. szef jednej z
powiatowych struktur Samoobrony w Lubelskiem: - Podczas dożynek w 2003
r. poseł Łyżwiński bez skrępowania próbował obłapiać koleżankę.
Sama też opowiadała mi o jego seksualnych propozycjach - zeznał
wczoraj.
Prokuratorzy po przesłuchaniu Agnieszki K. uznali ją "za osobę
pokrzywdzoną".
W środę z podobnym wnioskiem o ściganie Leppera wystąpiła inna b.
działaczka lubelskiej Samoobrony. W relacji Konrada Rękasa, również
b. działacza, Lepper składał jej propozycje cztery lata temu podczas
zakrapianej imprezy w Lublinie. Prokurator krajowy Janusz Kaczmarek
stwierdził jednak, że podczas przesłuchania kobieta inaczej
przestawiała to zajście. Według naszych informacji zeznając,
propozycje Leppera opisała jako żart. Mimo to złożyła doniesienie
wobec szefa Samoobrony.
Po pięciu tygodniach śledztwa ws. pracy za seks w Samoobronie
prokuratura przesłuchała już blisko 100 osób. Już co najmniej
dziesięć kobiet potwierdziło molestowanie seksualne przez Łyżwińskiego.
Dlatego prokuratura zamierza postawić mu zarzuty oferowania pracy w
zamian za korzyść osobistą, zmuszania do usług seksualnych i gwałtu.
Wniosek o uchylenie mu immunitetu ma być gotowy w ciągu kilku tygodni.
Zarzut namawiania do składania fałszywych zeznań dostał już
Franciszek Irzyk, szef myślenickiej Samoobrony, który nakłaniał
molestowaną działaczkę partii, by nie pogrążała Łyżwińskiego
(ujawniła to "Gazeta" i TVN).
Prokuratorzy chcą też wezwać ponownie Jacka Popeckiego, asystenta Łyżwińskiego.
Mogą mu przedstawić zarzuty usiłowania nielegalnej aborcji i działania
ze szkodą dla zdrowia Anety Krawczyk. Prokuratorzy mają już ponoć
opinię biegłych z Zakładu Medycyny Sądowej, którzy badali przebieg
ciąży Krawczyk i porodu. Miała ona wykazać, czy przedwczesny poród
najmłodszego dziecka Krawczyk mógł być wywołany zastrzykiem z
oksytocyny. Ale opinii prokuratura nie ujawnia.
Praca za seks w Samoobronie - raport
Kolejne
strony dokumentujące nieodpowiedzialne zachowania funkcjonariuszy władzy:
Sędziowie
- oszuści. W tym dziale przedstawiamy medialne dowody łamania prawa przez sędziów
- czyli oszustwa "boskich sędziów". Udowodnione naruszania procedury
sądowej, zastraszania świadków, stosowania pozaproceduralnych nacisków na
poszkodowanych i inne ich nieetyczne zachowania. Czas spuścić ich "z
nieba na ziemię" :-)
Prokuratorzy do zwolnienia od razu - dowody debilizmu prawnego i
prokuratorskiego funkcjonariuszy którzy jakimś cudem podobno ukończyli
prawo...
SKORUMPOWANI
SĘDZIOWIE I PROKURATORZY - czyli nie tylko pijackie wpadki
"boskiej władzy" , którzy w końcu spadli na ziemię...:-)
Pomówienia
- stan prawny. Prześladowanie dziennikarza i redaktora Zdzisława Raczkowskiego
przez skorumpowanych sędziów i prokuratorów podkarpackich.
Krytyka
wyroków sądowych nie jest godzeniem w niezawisłość sędziowską. Nadmiar
prawa prowadzi do patologii w zarządzaniu państwem - Profesor Bronisław
Ziemianin
NYCZ-GATE -
taka sobie afera w rzeszowskim sądzie, jedna z setek jakie tam robią, a potem
dziwią się, że 90% społeczeństwa nie wierzy w sprawiedliwość...
Biegli
dawno już "odbiegli" od prawdy... AFERY
UDOKUMENTOWANE
FAKTY POMYŁEK LEKARSKICH
Strona prawdy o polskim sądownictwie.
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY
- tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
A dla odreagowania
sympatyczne linki dla poszkodowanych przez schorowane organy sprawiedliwości :-))
10
przykazań dla młodych adeptów prawa, czyli jak działa głupota prawników +
modlitwa...
"walczący
z wilkami, szeryf z Bieszczad czyli z impotentnymi organami (nie)sprawiedliwości?"
takie sobie dywagacje Z. Raczkowskiego
Wilk
Zygfryd - CZARNA BIESZCZADZKA RZECZYWISTOŚĆ...
"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo
Internetowe www.aferyprawa.com
Stowarzyszenia Ochrony Praw Obywatelskich Zespół redakcyjny: Zdzisław Raczkowski, Witold Ligezowski, Mariusz Pogorzelec, Zygfryd Wilk, Grzegorz Bentkowski i SOPO |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.