opublikowano: 26-10-2010
DOKUMENTACJA ZOSTAŁA OPUBLIKOWANA CELEM PROCESOWEGO ZAŁATWIENIA PRZEZ
MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI
SSO Edward
KUŚ
Wydział Karny w Sądzie Okręgowym w Rzeszowie i jego matactwa...?
Jaką rolę ma pełnić Prokuratura Okręgowa, czy Wydział Karny w Sądzie Okręgowym w Rzeszowie? - pierwsze skojarzenie to wyłapywanie przekrętów, osądzanie złodziei i przestępców. Dobry bajer, ja też tak myślałem i teraz ponoszę konsekwencje swojej naiwności. Dzisiaj nie mam nic, pomimo że nikogo nie okradłem, ze przez 20 lat uczciwie prowadziłem firmę i rozliczałem się z fiskusem. Została mi tylko wiedza, ale skorumpowane instytucje prawa zadecydowały zająć bezprawnie i moją głowę. W końcu cały mój materialny dorobek życia załatwili sobie wcześniej. Pozostał problem, jak ukryć przekręty sędziów i prokuratorów, gdy Raczkowski wpadł na perfidny sposób i publikuje dokumenty w internecie? Cztery lata temu nie było jeszcze tego problemu. A dzisiaj internet dociera wszędzie, a za kilka lat? - przypuszczalnie będzie w co drugim mieszkaniu... co będzie, jak jakiś murzyn zechce sprawdzić, kto to taki Edward Kuś - trafi na strony Raczkowskiego, a tam dowie się, ze ten sędzia łamie prawo i coś tam mataczy? Ten sędzia też pracował na swoją opinię kilkanaście lat, a tu wystarczył jeden błąd, jedno ukrycie popełnionego przestępstwa i zostaje się zerem... a niewątpliwie, sędzia Kuś z racji wykonywanej funkcji miał obowiązek zapoznać się z dokumentacją popełnionych na mnie przestępstw karnych. Jednak nie reaguje, nie interweniuje, nie zgłasza - on stara się ukryć fakty, ponieważ chodzi też o jego kolegów prokuratorów, czy sędziów. Według Przewodniczącego Wydziału Karnego W. Kusia przestępstwem nie jest włamanie się, kradzież mienia i wyposażenia firmy, zablokowanie działalności gospodarczej. Według sędziego Kusia przestępstwem jest właśnie opublikowanie tych afer. Solidarnie, jeden się sprzedał, a wszyscy kryją przestępstwo. Z racji pełnionej funkcji, sędzia Kuś musi ukryć niekompetencje swojego kolegi W. Nycza. Chodzi przecież nie o działanie w zgodzie z prawem, ale o załatwienie Raczkowskiego - patrz numer na dochtora. Pomimo ewidentnych błędów proceduralnych popełnionych przez sędziego Sądu Rejonowego Z. Stoja / na posiedzeniu brak adwokata, jak i strony [sąd prawidłowo zawiadomiony ] jest pozbawieniem konstytucyjnych praw do obrony, naruszeniem procedury sądowej - fakt ten unieważnia wydane już postanowienie, a postępowanie takie powinno być uchylone zgodnie z Art. 437.§2 kpk. Wydane postanowienie jest sprzeczne też z Art. 438 § 1-4 kpk, Ponadto: wyznaczenie adwokata dopiero na posiedzenie - brak czasu na jego zapoznanie się z aktami sprawy i brak uzgodnienia linii obrony jest sprzeczne z Art. 439 § 6 kpk- [obrońca nie brał udziału w czynnościach, w których jego udział był obowiązkowy, i Art. 439 § 6 kpk - sprawę rozpoznano podczas nieobecności oskarżonego, którego obecność była obowiązkowa - dotyczy posiedzenia Sądu Rejonowego w Strzyżowie.]. Oczywiście, lista zarzutów jest znacznie dłuższa, ale sędzia Nycz profilaktycznie nie dopuszczał mnie do głosu. W sądzie, podczas posiedzenia w dniu 26.02.03r. zastosował taktykę zastraszania i gróźb. Dlatego o uzasadnienie jego wyroku zwróciłem się Prezesa Sądu Okręgowego w Rzeszowie.
Chodziło o wyjaśnienie takiego nieproceduralnego postępowania.
Przewodniczący Wydziału Karnego Edward Kuś wyraźnie obraził się. Pisze: przecież
był Pan obecny na posiedzeniu. Być może, tylko że moich wniosków nie dopuszczono
do rozpatrzenia, nie starano się nic wyjaśnić, a nawet profilaktycznie
zaprotokołować.
Kolejnym etapem tej bezmyślności sędziowskiej jest zgłoszenie przestępstw
adwokacko-sędziowskich do Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie.
Z uwagi "na wspólne dobro kliki" wiem
że dalej będą mataczenia w sprawie. Ile lat ta zabawa w sprawiedliwość z
organami [nie]sprawiedliwości potrwa? No cóż, papier przyjmie każdy kit, a w
witrynie mamy setki takich przykładów. Ponieważ prokuratura zablokowała moją
działalność gospodarczą, a ja nie lubię się nudzić, to będę zbierał
wszelkie "ciekawostki" o prywacie
organów władzy i nagłaśniał medialnie. Sędziowie też dzięki publikacjom będą sławni
na cały świat. Moja popularność stale rośnie, a poważanie
organów władzy maleje. Dla mnie, podobnie jak dla nich liczy się
cel, a nie droga. To przez swoje bezprawne działanie i fabrykowanie dowodów
prokuratura dała mi zgodę na ośmieszanie WŁADZY...
Tak więc cała ta etyka, przysięga itp. to tylko bajery dla naiwnych... tym samym dochodzimy do setna sprawy, czyli "Raportu o stanie sądownictwa polskiego", ale to tylko dla osób myślących, a więc nie dla prawników.
Zapraszamy sędziów i adwokatów zamieszanych w przekręty do "czarnej listy" Raczkowskiego... miłego towarzystwa wzajemnej adoracji ...
www.aferyprawa.com
- Niezależne Wydawnictwo Internetowe "AFERY KORUPCJA
BEZPRAWIE" Ogólnopolskiego Ruchu Praw Obywatelskich i Walki z
Korupcją. prowadzi: (-) ZDZISŁAW RACZKOWSKI. Dziękuję za przysłane opinie i informacje. |
![]() |
WSZYSTKICH SĘDZIÓW INFORMUJĘ ŻE
PROWADZENIE STRON PUBLICYSTYCZNYCH
JEST W ZGODZIE z Art. 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz
pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie
prasy są zakazane.
ponadto
Art. 31.3
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i
praw.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.