AferyPrawa.com

opublikowano: 26-10-2010

Tarnów - smród w sądzie - skorumpowana sędzi Renata Sira dalej ukrywa "gówniane" oszustwa adwokata tarnowskiego Janusza Bystrzonowskiego i mataczenia sędziów tarnowskich na 92-letniej bezbronnej staruszce...

Przypominamy:
"gówniane" oszustwo nietycznego adwokata tarnowskiego J. Bystrzonowskiego polega na fakcie nie zapłacenia za zużytą przez rodzinę i gości wodę w latach 2003-2006 (poprzednio też nie płacił), czyli za mycie swoich brudnych garów i organów, jak też za wydalanie rodzinnego kału - i stąd ten smród aż z tarnowskiego sądu... w sumie staruszka mieszkająca sama, która większość czasu spędza w łóżku ma do zapłaty dzięki oszustowi tylko za 2005 rachunki na kwotę 2.080.09zł.

Na skutek tych zaległości płatniczych Tarnowskie Wodociągi wyłączyli P. Zofii wodę i przez całą zimę schorowana staruszka robiła sobie niejednokrotnie herbatę ze śniegu zebranego z balkonu. Dodatkowo marzła, ponieważ centralne ogrzewanie z braku wody też nie mogła załączyć. W efekcie rury i kaloryfery w jej mieszkaniu popękały, ponieważ zimą (2005/2006r) były 30 stopniowe mrozy. To naraziło ją na dalsze koszty i straty finansowe spowodowane przez oszusta Bystrzonowskiego grającego w Tarnowie rolę znanego adwokata.
Pani Zofia ledwie żyje ze swojej emerytury w kwocie 597,46zł, z której musi wyżyć i opłacić niezbędne do życia media (gaz, woda, telefon itp.) oraz opiekę.
Nie stać ją na opłacenie rachunków za adwokacką rodzinkę (synalek też załatwił sobie adwokacką aplikację), tylko dlatego że na nią stoi licznik mierzący wodę - wynika to z faktu że mieszkanie które zakupiła należało do niej od lat pięćdziesiątych i tylko drogą oszustwa i matactwa sądowego ukradła go jej rodzina adwokacka.

Dlatego Pani Zofia po 3-krotnych upomnieniach do zapłaty (bez odpowiedzi) , oraz dostarczeniu wezwania nieetycznemu adwokatowi do jego kancelarii, kolejny raz była zmuszona wystąpić do sądu z pozwem o zapłatę kwoty min. 1.400zł (plus odsetki) za zużytą przez nich wodę i kanalizację.
Pozew, już drugi, (ponieważ pierwszy został wycofany po oświadczeniu że będzie dokonana zapłata) został wniesiony do Sądu Rejonowego w Tarnowie jeszcze w dniu 07.02.2006r. W normalnym (czytaj: nieskorumpowanym) sądzie trybem niejawnym taka sprawa w ciągu miesiąca zostaje załatwiana wydaniem nakazu zapłaty wraz z klauzulą wykonalności, czego redakcja ma dowody - jednak nie w skorumpowanym sądzie tarnowskim gdzie trzeba wydać wyrok na nieetycznego korporacyjnego kolegę - adwokata.

Logiczne, że choćby z uwagi na wiek powódki sprawa powinna być priorytetowo załatwiona, a nie przedłużana w nieskończoność nieproceduralnymi pismami i wnioskami, na które samotna nie wychodząca z mieszkania kobieta nie jest w stanie odpowiedzieć i załatwiać jakichkolwiek spraw po urzędach.
Ale sędzi Renata Sira, znanym redakcji przekrętem "numerem na błędy formalne" kombinuje jak kolejny raz oszukać staruszkę, zasypuje ją pismami sądowymi z 7 dniowymi terminami odpowiedzi pod groźbą odrzucenia jej pozwu.
Zresztą dopiero dzięki interwencji Stowarzyszenia Ochrony Praw Obywatelskich i zapowiedzeniu wniesieniem pozwu o przewlekłość, po trzech miesiącach zostało wysłane pismo sądowe w którym sprecyzowano zapłatę i wniesiono o uzupełnienie błędów formalnych - czyli wypisanie kolejny raz tego samego co zostało wcześniej podane w pozwie: np. kwoty zadłużenia i formy odpowiedzialności.
Takie postępowania sędziego można potraktować jako dowody jego skorumpowania, ponieważ te wyjaśnienia (jak nie potrafi czytać) może łatwo uzyskać na jawnym posiedzeniu sądowym.
Tak mataczą tylko skorumpowani sędziowie pozbawieni wszelkich cech ludzkich - dlatego w tym sądzie mamy WIELKIE GÓWNO - czyli szambo od dawna opisywane w mediach.

Na takie nieetyczne zarządzenie zostaje wniesione zażalenie i sędzia okręgowy Mariusz Sadecki w końcu uchyla nieetyczną decyzję sędzi R. Siry.

Tym samym, wreszcie po roku zostaje wyznaczony termin posiedzenia w dniu 21.02.2007r. jednak sędzi R. Sira dalej mataczy.
Pani Zofia Skoczylas nie jest w stanie przyjść z uwagi na stan swojego zdrowia - w końcu ma 92 lata. Za to zjawia się dziennikarz, osoba zaufania i przedstawiciel organizacji społecznej Z. Raczkowski, który posiada jej pełnomocnictwa. Jednak niedouczona sędzia Sira (podobnie jak prezes tego zabawnego sądu Zbigniew Zabawa Jacek Satko i reszta sędziowskiego badziewia) nie zna się na PRAWIE i nie wie, że przedstawiciel organizacji społecznej może zgodnie z prawem reprezentować osobę poszkodowaną. Stara się pomimo tego usilnie zmusić chorą poszkodowaną osobę do stawiennictwa w sądzie.
- Czy takie postępowanie sędziego narażające życie - w końcu przecież poszkodowanej w sprawie powódki starowiny - nie jest już przestępstwem popełnionym przez sędziego?
Dlatego jak zwykle w takich przypadkach niedouczonej sędzi i podobnych jej urzędnikom - poniżej przedstawiam aktualnie obowiązujące przepisy Kodeksu Wykonawczego.

Co ciekawe, wreszcie zjawia się też pozwany J. Bystrzonowski i dopiero na rozprawie daje śmieszną odpowiedz na pozew o zapłatę P. Zofii, gdzie stara się zwalić winę za brak opłat na żonę :-))) - mamy tu dowód miernoty i dziadostwa adwokackiego, który przedstawiam poniżej.

Adwokat Bystrzonowski jako prawnik powinien z urzędu znać prawo i wiedzieć, że odpowiedz powinien udzielić:
1/ na pierwsze upomnienie o zapłatę z dnia 03.08.2005r
2/ na drugie upomnienie o zapłatę z dnia 01.12.2005r
3/ na trzecie upomnienie o zapłatę z dnia 07.02.2006r
4/ na pierwsze pierwszy pozew o zapłatę z dnia 10.07.2005r
5/ na drugi pozew o zapłatę z dnia 07.02.2006r

Nieetyczny adwokat Bystrzonowski udziela odpowiedzi dopiero jak się okazało, że jednak sprawa pomimo jego wpływów odbędzie się. Swoją śmieszną odpowiedz daje dopiero w sądzie na posiedzeniu w dniu 15.-2.2007r - tym sposobem zaoszczędza nawet na znaczku. Logiczne, że stara się przedłużyć wydania niekorzystnego dla niego postanowienia.
W takim przypadku sąd powinien go ukarać kwotą 500-1000zł, ale nie robi tego blond-sędzi Sira. Czyżby kolejna seksafera sędziowsko-adwokacka?

Powódkę nie obchodzi kto jej zapłaci za zużytą na jej koszt wodę przez rodzinę Bystrzonowskich, nie zaglądała do mieszkania żeby sprawdzić kto tam się myje czy aktualnie sra. Za to widziała butelki wyrzucane z okien po odbywających się tam imprezach z udziałem gości Bystrzowoskich jak też musiała zaszklić stłuczoną szybę, wybitą przez pijanych imprezowiczów. O tych faktach, zakłócaniu jej spokoju i prywatności zgłaszała zresztą policji, jak nie trudno się domyśleć - bez żadnego efektu.

Nie jest prawdą pomówienie adwokata że pozwana miała lokatorów w tym czasie. Doświadczona oszustwem adwokackim nikomu już nie wynajmowała mieszkania - mamy kolejny dowód mataczenia adwokata. Bystrzanowski nie przedstawia też dowodów w postaci "niższych rachunków za zużytą wodę" gdy zamieszkiwał i na czym swoją odpowiedz motywuje... hee, o może były jednak większe, a i cena usług znacznie mniejsza?
Logiczne, że na tą okoliczność, jak też fakt zamieszkania i przebywania osób w mieszkaniu Bystrzanowskich powódka wnosi o przesłuchanie świadków.
Wnosi też o zwrócenie się sądu do policji o wykaz rozmów telefonicznych o interwencje policji z jej telefonu, w których zawiadamia o zakłóceniach ciszy przez imprezowiczów z mieszkania Bystrzanowskich.
Jednocześnie z uwagi na swój wiek, swoje dochody i stan swojego zdrowia wnosi o przydzielenie adwokata z urzędu, który mógłby godnie ją reprezentować podczas jej nieobecności na posiedzeniu sądowym.
Ponieważ adwokat sam stwierdził że nie mieszka od lat pod tym adresem - zgodnie z artykułem 15 ustęp 2 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych - wnosi o wymeldowanie "z urzędu" jego rodziny z ukradzionego jej mieszkania, ponieważ takie postępowanie pozwanych jest naruszeniem przepisów prawa meldunkowego i kolejnym dowodem ich oszustwa.

Pani Zofia nie zjawi się na posiedzeniu wyznaczonym na dzień 14.03.2007r - co najwyżej sąd może zjawić się u niej ( nie ma daleko) jeżeli tylko uzna to za słuszne i konieczne.
Czy blond-sędzi Renata Sira spełni wnioski powódki i przestanie wreszcie łamać prawo - oczywiście dopilnujemy to społecznie.

W tej sprawie Zofii Skoczylas:
Oszustwo sądowe adwokata Bystrzonowskiego na Pani Zofii Skoczylas, 92letniej staruszce z wykorzystaniem możliwości mafijnych korporacji sądowych rzeszowskich sędziów: Bystrzonowski Janusz - adwokat tarnowski i jego przekręt - jak z lokatora stać się właścicielem mieszkania - specjalista w okradaniu staruszek.

Kolejne dowody "wpływów adwokackich" na sędziów tarnowskich. Poprzednie dowody stronniczości mamy na stronach: Boryczko Jakub - kolejny zakupiony (czy niedouczony?) sędzia z Sądu Rejonowego w Tarnowie. Ciąg dalszy przekrętu adwokata tarnowskiego Janusza Bystrzonowskiego Prezes Zbigniew Zabawa kryje przekręty nieetycznego sędziego?

Pamuła Ewa i Maria Zięba - z damskiej? i niekompetentnej Prokuratury Rejonowej w Wieliczce - cd. aferalnej sprawa przekrętu adwokata tarnowskiego Janusza Bystrzanowskiego.

Kolejne strony dokumentują stale uzupełniane cykle nieodpowiedzialnego zachowania się funkcjonariuszy władzy i urzędników państwowych:
Sędziowie - oszuści. W tym dziale przedstawiamy medialne dowody łamania prawa przez sędziów - czyli oszustwa "boskich sędziów". Udowodnione naruszania procedury sądowej, zastraszania świadków, stosowania pozaproceduralnych nacisków na poszkodowanych i inne ich nieetyczne zachowania. Czas spuścić ich "z nieba na ziemię" :-)
Prokuratorzy - czyli tzw. "odpady prawnicze", śmiecie, najczęściej nieetyczni i nie dokształceni funkcjonariusze władzy. Aktualizacja na rok 2007.
Prokuratorzy do zwolnienia od razu - ARCHIWUM - 2006r
SKORUMPOWANI SĘDZIOWIE I PROKURATORZY - czyli nie tylko pijackie wpadki
"boskiej władzy" , którzy w końcu spadli na ziemię...:-)
Oszustwa polityków - przekręty i wpadki znanych "mniej lub więcej" polityków, czyli urzędników państwowych oszukujących i pasożytujących na narodzie - stale uzupełniany cykl: POLITYKA WłADZA PIENIąDZ
Policyjne afery 2007 - handel tajnymi informacjami ze śledztw, narkotykami, wymuszenia policyjne, pijani policjanci, policjanci terroryzujący własną rodzinę i świadków... - słowem "psie przękręty".
oszustwa komornicze - pasożytów społeczeństwa, często typowych chamów i nieuków, którzy oszukują właścicieli firm, poszkodowanych i wierzycieli oraz w dupie mają obowiązujące PRAWO
Urzędnicy państwowi i ich matactwa 2007 - dokumentujemy tu oszustwa urzędników państwowych takich jak: polityk, wójt, starosta, burmistrz, prezydent, rzecznik - wszelkich kombinatorów na których utrzymanie pracujące całe społeczeństwo, a którzy swoje publiczne stanowisko wykorzystują dla swojej prywaty i zysku.
UDOKUMENTOWANE FAKTY POMYŁEK LEKARSKICH
Psychiatryczne przekręty pseudo-biegłych udających lekarzy - aktualny stale uzupełniany cykl przedstawiający typowych schizofreników, decydujących o zdrowiu i majątkach ludzi, którzy bez wiedzy za to za kasę wydają opinie niezgodne z prawdą i nie mające nic z fachowością...
Poseł to ma klawe życie :-)

Krytyka wyroków sądowych nie jest godzeniem w niezawisłość sędziowską. Nadmiar prawa prowadzi do patologii w zarządzaniu państwem - Profesor Bronisław Ziemianin

Polecam sprawy poruszane w działach:
SĄDY PROKURATURA ADWOKATURA
POLITYKA PRAWO INTERWENCJE - sprawy czytelników

Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA

WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.

zdzichu