opublikowano: 26-10-2010

Ogińska - Lewica i prawica - wiosenny pogrzeb...

Na prawicy słychać szelest zacieranych rączek, a na lewicy płacz i zgrzytanie zębów! Były premier Józef Oleksy osądzany od czci, wiary! Dlaczego, dlaczego? Czy dlatego, że powiedział prawdę o swoich partyjnych kolegach? Jednego ślicznotka nazwał narcyzem, drugiego brzydala – oszustem, a trzecim, że z nagromadzonego majątku nigdy się nie wytłumaczy. W SLD zawrzało, jak w gotującej ważykowej „Kaszy”! Engels w grobie się przewraca! Marks rwie sobie włosy z brudnej brody, a Lenin leży w mauzoleum i nawet westchnąć z rozpaczy nie może! Towarzysze! Obywatele! Zaniechajcie waśni, w proletariackim pojednaniu weźcie się za ręce, wspomnijcie czasy, gdy partyjna samokrytyka była tak powszechna, jak szczera! Nawiasem mówiąc byłemu prezydentowi Kwaśniewskiemu na rozum się rzuciło, bełkotał bez ładu i składu… Powiedział o Oleksym, że on kłamie i, że zdrajca…

Jak to możliwe? Zdrajcą nazywa się kogoś, kto ujawnił światu jakiś sekret, tajemnicę… Jeśli tajemnicy nie było, to niczego zdradzić nie mógł! Chyba, chyba że wszystko co Oleksy o kolegach powiedział – to… prawda!? Jeśli tak, to nie dziwię się Oleksemu, że ma kolegów tam… gdzie oni mają Polskę! Co tam lewica i ich łby czerwone, my mamy rząd prawicowy, moralny, szlachetny! Obecny rząd polski to rząd sanacyjny, przedwojenny, kulturalny i na publiczne pranie brudów nigdy by sobie nie pozwolił… Nasz rząd, panie dzieju, jest tak przewidujący, tak szlachetny, że gdy autostradę wybuduje, to nie tylko do Berlina, czy do Brukseli, ale i do Bukaresztu… oczywiście przez Zaleszczyki. Gdyby rządziła nami lewica, można by było to jakoś wytłumaczyć, zrozumiałaby była wściekłość rządzących w sprawach aborcji, dzikiej lustracji wymierzonej w niewinnego abp Wielgusa, nawet zrozumieć by można pychę wobec maluczkich i wobec Boga. A przecież nasz rząd nie jest rządem lewicowym. Myślę także, że nie jest to rząd prawicowy, że jest to dzika wilcza wataha, którą prowadzi Romulus i Remus z Pcimia Dolnego!

A ja dziś byłam na spacerze w lesie… Poszłam odwiedzić żołnierskie mogiły. W żywym słońcu zieleniał mech, mieniły się pierwsze wiosenne kwiaty. W mogiłach śpią ci, którzy ojczyźnie oddali wszystko co mieli. Pomyślałam sobie, że w tych leśnych grobach leżą nie tylko ludzie, tam poległy ich pragnienia, cierpienia, miłości. Zasypała ziemia nadzieje i lęki. Ich świat przestał istnieć, choć taka jasna wiosna wokoło, jakby niczego nie rozumiejąca, bezwzględna z tą swoją nową żywotnością, jakby za wszelką cenę chciała przywrócić światu nadzieję. Nasz świat też kiedyś odejdzie, politycy odejdą i odejdą rządy… Pomyślałam o tym i…jakoś weselej zrobiło mi się na duszy

Z uszanowaniem Lusia Ogińska

Wiosenny pogrzeb

Do grobu go złożono wczoraj
- a taka piękna była pora,
taka wiosenna, czysta, świeża…
Będzie w tym grobie cicho leżał.

Złożono w grobie jego dłonie
i usta miękkie jak aksamit,
złożono serce wyciszone,
i jego oczy razem z łzami.

Dziewczyna–wiosna się zasmuci,
szepnie nad grobem: - Ukochany
to co odeszło, już nie wróci,
szkoda twych oczu razem z łzami.

Pochyli się nad grobem świeżym
spojrzeniem swym rozświetli korę:
-Mój ukochany w grobie leży
oczy zostawię, łzy… zabiorę.

Gdzieś ty rusałko leśna teraz
…ty co z mogiły łzy zabierasz?
I z tobą smutno, i po tobie…
nawet gdy łez zabraknie w grobie!

25. III.2007.

Lusia Ogińska

Lusia Oginska: Diabeł

Lusia Oginska Wiedźma

Sprawa dla rządzących

Nowa Etyka Pismaków - obszczekać wszystko co się rusza, resztę obsikać - mamy chorą władzę i chore media?

Stanisław Michalkiewicz, kombinator, komiwojażer, czy tylko drobny żydowski handlowiec? - list do redakcji.

Patriotyzm należy kształcić od dzieciństwa - list otwarty do nauczycieli i wychowawców polskich.

recenzja - spektakl teatralny "Zmartwychwstanie".

Polecam sprawy poruszane w działach:
SĄDY PROKURATURA ADWOKATURA
POLITYKA PRAWO INTERWENCJE - sprawy czytelników

Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA

WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.

zdzichu