opublikowano: 26-10-2010
Rafał
Lewicki - ojciec dwóch synów, znów w areszcie. Żądamy jego natychmiastowego
uwolnienia.
Historię
Rafała Lewickiego opisywaliśmy wcześniej. Pod koniec zeszłego roku nie
mogąc znieść złego traktowania swoich dzieci przez matkę i braku z nimi
kontaktu, zabrał synów do siebie. Jak wielu innych, naiwnie sądził, że
uzyska pomoc u instytucji państwowych nominalnie powołanych do pomocy w
wypadkach kryzysu rodzinnego. Rzecznik Praw Dziecka sprawę ostentacyjnie olał.
Jest bardziej zainteresowany udziałem w konferencjach
na temat jak SS (służby sądowe) mają przesłuchiwać dzieci, niż
rzeczywistą pomocą.
Dziećmi Rafał nie cieszył się wówczas
zbyt długo. Bezpieka zorganizowała prowokację a prokurator
Kłokocki z Ostródy wraz ze swoim kumplem, sędzią Robertem Różalskim, wsadzili go na 3
miesiące do aresztu. Zarzut: uprowadzenie własnych dzieci i narażenie ich
zdrowia i życia. Przypomnijmy, że Rafał miał i ma pełnię władzy
rodzicielskiej a na czym owo zagrożenie życia i zdrowia dzieci miało polegać,
nie sprecyzowano. Nie ma wątpliwości, że był on przykładnym ojcem, chłopcy
był zadbani i posyłani do szkoły.
Rafała Lewickiego zwolniono dopiero po
presji mediów a szczególnie Afer Prawa. Sąd drugiej instancji nie dopatrzył
się w jego zachowaniu przestępstwa.
Od czasu zwolnienia z aresztu w styczniu tego roku, z synami spotykał się
jedynie na krótko w sądach i RODK’ach podczas przesłuchań dzieci przez
dewiantów z SS. Niedawno, podczas kolejnego przesłuchania dzieci i rodziny
Lewickich w RODK 14-letania siostra Rafała została pobita do nieprzytomności
przez jego byłą żonę. Personel ośrodka nawet nie zareagował. W tej
sytuacji Rafał zabrał dzieci po prostu do samochodu i wyjechał z nimi na
wakacje. Przypomnijmy, że zgodnie a prawem (art. 113 kro) oboje rodzice mają
prawo i obowiązek utrzymywać kontakty z dziećmi, w tym zabierać je poza
miejsce zamieszkania. Jednak według psychicznych
z SS, ojciec stosujący się do przepisów prawa i egzekwujący je, to
przestępca. Lewickiego wyśledzono w miejscowości wypoczynkowej nad morzem i w
wyniku obławy policyjnej, przed świtem w niedzielę 25 lipca, zamknięto po
raz kolejny na 3 miesiące w więzieniu.
Stosunek tzw. władz polskich do
rodziny, rodziców i ich praw jest aż nadto widoczny na tym i innych przykładach.
Rodzina, ale także pozytywnie wyróżniające się jednostki, polscy właściciele
firm, stają się celem bezpardonowego ataku. Stosuje się prowokacje, oszustwa
sądowe i arbitralne areszty. Dzieje się to wszystko z pełnym błogosławieństwem
a zapewne przy inspiracji ministerstwa sprawiedliwości i za wiedzą Sejmu i
Senatu. Chodzi o stworzenie chaosu i wzrost przestępczości, żeby mieć
pretekst do wprowadzenia większego zamordyzmu. Do tego służy rozbudowany
aparat administracyjny tzw. Centrów Pomocy Rodzinie, kuratorów i wszelkiej maści
rzeczników praw obywateli i dzieci, którzy to rzecznicy stanowią zasłonę
propagandową działań szajki. Starą metodą dziel i rządź finansuje się
także różnego rodzaju rozłamowe stowarzyszenia. Dlatego jest ich tak dużo.
Trwała, stabilna rodzina i dobrze
wychowane dzieci są wrogiem państwa. Konsekwentnie przestrzeganą zasadą jest
doprowadzanie do skonfliktowania rodziców i aktywne judzenie strony słabszej i
głupszej przeciwko pozytywnej i bardziej przedsiębiorczej. Dzieci z zasady mają
trafiać pod opiekę gorszego z rodziców. Wychowywane bez autorytetu ojca są
nieprzystosowane do życia, mniej zaradne i łatwiej ulegają manipulacji. I o
to chodzi. Reszta, czyli prawniczy bełkot o dobru dziecka itd. jest tylko
propagandą dla naiwnych.
Prawda o sądownictwie jest skrzętnie
skrywana pod przykryciem gąszczu przepisów i procedur i za pomocą służalczych
mediów. Najwyższy czas zacząć mówić o tym otwarcie. My jako Inicjatywa
Społeczna, mówimy donośnym głosem - czas na radykalne zmiany chroniące
rodzinę, na zmiany systemowe chroniące prawa dziecka do wychowania z ojcem, do
obojga rodziców. Najwyższy czas na wprowadzenie sądów zgodnych ze społecznym
odczuciem sprawiedliwości, z ludźmi zdrowymi psychicznie w miejsce dewiantów
z SS.
Przeciwko bezprawiu machiny państwowej
organizowana jest ogólnopolska mobilizacja do. Wzburzony jest ogół środowisk
prorodzinnych, które widzą jak w Polsce funkcjonuje wymiar „sprawiedliwości”.
Potwierdzają to zresztą statystki i liczne ciągnące się latami bezsensowne
procesy w sądach rodzinnych . PRL-owski aparat bezprawia (prokuratury, sądy,
policja) w formie niezmienionej formie działa do dzisiaj. Mamy
do czynienia z pogłębiającym się rozdźwiękiem między orzecznictwem sądów,
a zwykłym, ludzkim poczuciem sprawiedliwości i zdrowego rozsądku. Stop
bezprawiu!
Na początek sierpnia przed więzieniem
w Barczewie, gdzie przetrzymywany jest Rafał
Lewicki i prokuraturą w Olsztynie, Porozumienie Rawskie organizuje
manifestację w celu natychmiastowego uwolnienia naszego kolegi.
- Protestujemy,
przeciwko fabrykowaniu oskarżeń przeciwko ojcom i ustawianym procesom.
- Protestujemy,
przeciwko ukrywaniu prawdy o polskim wymiarze „sprawiedliwości”.
- Protestujemy,
bo nie boimy się powiedzieć prawdy.
- Protestujemy
przeciwko niszczeniu rodzin.
- Protestujemy,
bo wymaga tego godność ojca i dziecka.
- Protestujmy
przeciwko prowokacjom z użyciem psychiatrów sądowych.
- Protestujemy,
bo inni widząc zło, milczą lub mówią szeptem.
- Protestujemy,
bo sami też doświadczyliśmy niesprawiedliwości.
- Protestujemy,
przeciwko wydawaniu pieniędzy podatników system oszustw i dywersji społecznej.
Inicjatywa Społeczna
Porozumienie Rawskie
Linki
Rzeczywiste
oblicze polityki prorodzinnej.
ARTYKUŁY - do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY
PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.