Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 26-10-2010

AFERY PRAWA czarne owce adwokatury  PIOTR OCHAŁEK, ADAM KLINCZAK,GRZEGORZ BARAN, JANUSZ BYSTRZANOWSKI OKRĘGOWA RADA ADWOKACKA

Adwokat z urzędu - to takie mniej niż zero. Na pewno nie pomoże, najczęściej zaszkodzi. Czy Rady Adwokackie zaczną eliminować ze swej korporacji "czarne owce palestry"? Piotr Ochałek i Adam Klinczak Nowy Sącz oraz inni barani podkarpaccy...

Z reguły rola adwokatów z urzędu ogranicza się "do bycia w sądzie", czyli spania, "pierdzenia w ławę sądową" i tworzenia więcej smrodu w sprawie niż jest w stanie zrobić za darmo nie znający prawa poszkodowany. Z własnych doświadczeń i listów od czytelników wiem, że jedynie co im dobrze wychodzi to przedkładanie listy z kosztami dla sądu - czyli branie kasy za wytworzony smród. 
Nie spotkałem żadnego, któremu chciałoby się zapoznać z aktami sprawy, napisać pismo sądowe, zażalenie w sprawie którą zawalił, udzielić porad prawnych... 
Najpazerniejsi potrafią prowadzić jednocześnie po kilka spraw w sądzie w tym samym czasie - PRZECHODZĄC Z SALI DO SALI - PARANOJA. Naprawdę, niech nikt nie wierzy że istnieje coś takiego jak etyka adwokacka.
 
W archiwum redakcji są setki skarg na nieetykę tych korporacyjnych usługodawców. Te psy i suki w mafijnej instytucji sądowniczej zwykłym pracującym obywatelom tylko szkodzą i starają się maksymalnie naciągnąć ich na wszelkie koszty. Przy tym nie ponosząc żadnych odpowiedzialności za zawalenie spraw w przeciwieństwie do innych usługodawców. Za to aferzystów są w stanie lizać po d... zachowując się jak zwykłe pedały. 

Dlatego takiego psa trzeba trzymać krótko na smyczy i nie spuszczać z oka.
Dostając adwokata z urzędu musisz wziąć pod uwagę że:
- sprzeda informacje o Tobie drugiej stronie
- nie dopilnuje terminu sądowego na odpowiedz
- nie będzie w stanie oskarżyć prokuratora, czy sędziego o złamaniu procedury sądowej w sprawach wymagających tzw. przymusu adwokackiego
- będzie Ci wciskał kit o swojej mocy, lub niemocy sądowej w zależności od potrzeby
- potrafi tak Cię oszukać, że długi jeszcze rodzina będzie spłacała w najprostszej sprawie o miedzę
- uwierz, że w sprawach rozwodowych tylko adwokat zarabia - takie sprawy bez tych psów można załatwić godnie i bez strat.

Ten pies będzie się łasił, lizał, ale jak tylko się odwrócisz na chwilę, to szybko z tyłu Cię boleśnie ukąsi... a na ich wściekliznę jeszcze nie ma lekarstwa.

Przedstawiam kolejną sprawę Pana Witolda z Sądu Rejonowego w Gorlicach, którą chciał wznowić i postanowił zaprotestować i opublicznić to co go spotkało z ręki (nie)sprawiedliwości. 
W dochodzeniu do prawdy mieli pomóc mu adwokaci z urzędu...
Po zawiadomieniu Okręgowej Rady Adwokackiej w Krakowie, poinformowano poszkodowanego, że wszczęto przeciw nim postępowanie karno - skarbowe. Czy to nie kolejny bajer? 
Drukujemy zawiadomienie do Ministra Sprawiedliwości jak też informacje ORA.

Minister Sprawiedliwości

                                                                                            Zbigniew Ziobro

Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art231§1kk przez wyznaczonych mi adwokatów  z urzędu  Prezesa Rady Adwokackiej w Krakowie Piotra Ochałka  oraz jego kolegę Adw. Adama Klimczyka  wraz z wnioskiem  o ściganie

                                                       Uzasadnienie

Nieuczciwym wyrokiem Sądu okręgowego w Nowym Sączu sygn.akt II K 233/99 zakończyło się postępowanie, które obecnie  staram się wznowić.

W postępowaniu tym byłem fałszywie oskarżony przez Sebastiana K. i jego kochankę Joannę jakobym miał grozić wymienionemu śmiercią i wydarciem nóg z dupy, a takie rzekome groźby miała słyszeć kochanka rzekomo pokrzywdzonego.

Pismem z dnia. 10.04.2006r. złożyłem wniosek o wznowienie postępowania w niniejszej sprawie domagając się wznowienia na zasadzie art. 524§1 oraz 540§1 oraz 547§ 2 k.p.k. a w szczególności na zasadzie tego przepisu który mówi że w przypadku gdy Sąd warunkowo umorzył postępowanie w sytuacji gdy oskarżony czynu nie popełnił- postępowanie można wznowić. 

Dowodem prawdziwości na moje twierdzenie że czynu nie popełniłem jest badanie poligrafem ( wykrywaczem kłamstw) Sebastiana i jego kochanki Joanny  – na okoliczność czy kiedykolwiek do nich wypowiadałem rzekome groźby   wydarcia nóg z dupy i pozbawienia  życia.

Postępowanie przeciw mnie sygn. akt II K 405/98 i II K 233/ 99 staram się wznowić dlatego, że wyrządziło ono  mi  szkodę niewymierną . Tym nieuczciwym sądem zostałem pozbawiony pracy co w konsekwencji doprowadziło do niemożności utrzymania rodziny a w dalszej kolejności jej rozpadu .

Opinia o mnie jaką kreował S. że jestem bandytą odgrażającym się śmiercią była łatwiejsza wszystkim do przyjęcia  jak prawda obiektywna jaką po dzień dzisiejszy staram się udowodnić chcąc oczyścić się z kalumi.

Przez Sąd Rejonowy w Nowym Sączu  sprawa ta została skierowana do Sędziego Tomasza Duski, który oprócz tego że przyznał mi z urzędu dwóch nieuczciwych adwokatów w osobach A. Klimczyk i P. Ochałek to złośliwie poniżał mnie nazywając wielokrotnie w swych postanowieniach skazanym, a każdy kodeks karny mówi jak byk, że warunkowe umorzenie postępowania jest odstąpieniem od skazania na rzecz środków probacyjnych.

Tak więc wszyscy ci którzy w swych pismach nazywali mnie skazanym popełnili przestępstwo z art. 212 §1 kk i wierzę Panie Ziobro, że bez żadnych matactw poniosą za to karę.

W piśmie z dnia. 10.04.2006r. podnosiłem że nie korzystałem  w postępowaniu sygn. akt. II k 405/98 z  pomocy adwokata ponieważ nie było mnie na niego stać, a poza tym nie wiedziałem o takim urządzeniu jak poligraf ponieważ  o nim dowiedziałem się stosunkowo niedawno przeglądając Internet.

I tutaj po raz pierwszy pojawia się fałsz intelektualny adwokata Ochałka, który pisze w swoim piśmie  z dnia 6 października 2006r. że o poligraf powinienem wnosić w postępowaniu w pierwszej instancji a najpóźniej w postępowaniu odwoławczym.

Adwokat Ochałek powołuje również postanowienie z dnia 30 kwietnia  1997r. Sądu Najwyższego  Izba Karna IV KO 3/77 czyniąc taki  zabieg ma on  na celu oszukanie mnie i pozbawienie konstytucyjnego prawa dostępu do sądu ponieważ orzeczenia Sądu Najwyższego wiążące są jedynie w tej sprawie w której zostały wydane i nie stanowiły i nie stanowią obowiązującego prawa po dzień dzisiejszy w Polsce ponieważ są wydawane na podstawie jednorazowej sytuacji zaistniałej w konkretnej sprawie.  ( k.p.k wyraznie o tym mówi czym sąd jest związany a czym nie)

Następnie Pan Ochałek kusi się o ocenę mojej wiedzy prawnej klasyfikując ją jako podstawową. W takim razie on sam i jego kolega Adam Klimczyk jak i reszta osób zamieszanych w tej sprawie poniżających mnie nazywając bezprawnie skazanym, przypuszczam że nawet podstawowej nie posiada.  (  Ochałek w rozmowie telefonicznej nazywał mnie skazanym, a na zwrócenie mu uwagi co robi on i jego koledzy odpowiedział cyt… tak to ma pan prawo czuć się urażonym..)

Na adwokacie Ochałku  i Klimczyku ciążył przymus adwokacki zastępstwa procesowego który nakładał na nich  obowiązek rzetelnego przedstawienia sprawy nie w sposób jaki Ochałek i nieuczciwi sędziowie  chciałby ją widzieć ( najlepiej w archiwum) lecz obiektywnie w sposób prowadzący do wznowienia, ponieważ nie trzeba być wulkanem intelektu żeby stwierdzić, że skoro wnoszę o badanie poligrafem rzekomo pokrzywdzonego, to w 99%  można przyjąć że postępowanie przeciw mnie zostało sfabrykowane, a w takim stanie   jestem pokrzywdzonym a nie oskarżonym.

Godnym uwagi jest fakt żądania tak przez kolegę Ochałka adw. Adama Klimczyka jak i przez samego Ochałka  zasądzenia kosztów pomocy prawnej ( jakiej jak mi pomogli? i co takiego dla mnie zrobili ?).

Panie Ziobro to jakiś absurd bądź nawet jego szczyt powiem że nawet pomieszany z cynizmem, ponieważ  dentysta, mechanik, elektryk, ginekolog, ksiądz, murarz, spawacz, rzemieślnik, malarz , szewc, taksówkarz, wróżbita, architekt, maszynista, protokolant sądowy, można by tak bez końca – czy wykonujący któryś z tych zawodów pracownik otrzyma   pensję za to ze nic nie zrobił, bądź odmówił pracy? A do tego przecież sprowadza się stanowisko obu tych panów za które podatnik zapłacił.

Reasumując adwokat Piotr Ochałek  i Klimczyk  uważam, że dopuścili się czynu z art. 231 § 1 kk,  a to  przestępstwo przekroczenia uprawnień, bądź niedopełnienia obowiązku jak również udaremniania postępowania   popełnili przez :
·       
Ukrywanie obiektywnych podstaw do wniesienia przeze mnie wniosku o wznowienie postępowania jakie mieli obowiązek przedstawić sądowi
·       
Powoływanie się na orzeczenie S.N. w sytuacji gdy dotyczy ono konkretnego stanu prawnego i niczego więcej a sensu stricte  nie ma zastosowania w mojej sprawie, ani w żadnej innej.( używanie autorytetu gdy niema zastosowania)
·       
Dowolne manewrowanie materiałem w sprawie i dążenie do przedstawienia go w taki sposób aby wynikało, że wiedziałem wcześniej t.j. w 1998r. o poligrafie i powinienem go wtedy zgłaszać, a teraz w ocenie Ochałka i Klimczyka jest za późno.
·       
Przejęcie roli sądu w postępowaniu przez próbę oceny w swym piśmie  czy poligraf jest wystarczającym dowodem do wznowienia postępowania. Pan Ochałek i Klimczyk  nie mają  uprawnień nadanych ustawą do sądzenia i wyrokowania.  To czy poligraf jest wystarczającym dowodem winien  ocenić niezawisły sąd a Ochałek z Klimczykiem  dobrze by było gdyby ograniczyli się do należytego wykonania przymusu adwokackiego czego akurat nie potrafią.
Dodać należy, że przeciw Adwokatowi Adamowi Klimczykowi zostało wszczęte postępowanie skargowe w Radzie adwokackiej w Krakowie o to że w swych pismach poniżał mnie nazywając bezzasadnie skazanym.

 Nie spodziewam się cudu z tego powodu, gdyż  Prezesem Rady Adwokackiej  jest Piotr Ochałek vide pismo w załączeniu. 

Tym samym nie dopełnili oni ciążącego z mocy ustawy na nich obowiązku i narazili mnie na szkodę w postaci pozbawienia prawa konstytucyjnie gwarantowanego dostępu do sądu.

Wnoszę więc o ściganie w/w za czyn jaki dopuścili się na moją szkodę.

                                                                                              Witold Ligęzowski

Załącznik:

-Pismo z Okręgowej Rady Adwokackiej w Krakowie z dnia 10 października 2006r.

Ktoś może powiedzieć, że nie wolno porywać się z motyką na księżyc ,ale odpowiem że w imię SCHOROWANEJ SPRAWIEDLIWOŚCI  i tego co głosi Pan Minister Ziobro, że nie ma i nie będzie świętych krów  będę uprawiał  swoisty rodzaj Donkiszoterii żeby się przekonać czy Pan Ziobro mówi prawdę.
Nawiąże również do tego co mówił Pan Jarosław Kaczyński o tym, że zdaje on sobie sprawę, że w prokuraturach i sądach tkwią dalej stare układy.
Skoro tak jest to ja, jak i wielu pokrzywdzonych tymi układami jesteśmy gotowi porwać się z motyką na księżyc po to, aby  móc innym w oczy patrzeć i nie wstydzić się że z polski pochodzę. Od chwili obecnej będę przesyłał do publikacji wszystko co otrzymam w "karpiej" sprawie i oświadczam każdemu Sędziemu, Prokuratorowi, i Adwokatowi który w imię źle pojętej solidarności zawodowej będzie próbował udaremniać obiektywne wyjaśnienie karpiej sprawy, że znajdzie się na stronach www.aferyprawa a jakiekolwiek zastraszanie  mnie potraktuje tak ja informowałem Pana Ministra Sprawiedliwości . 
Na zakończenie wszystkim uczestnikom karpiej sprawy z okazji świąt życzę smacznego świątecznego karpia
 
WITOLD LIGEZOWSKI

ARTYKUŁY O ADWOKATACH I ICH PRZEKRĘTACH

 Kolejne strony dokumentujące nieodpowiedzialne zachowania funkcjonariuszy władzy:

Sędziowie - oszuści. W tym dziale przedstawiamy medialne dowody łamania prawa przez sędziów - czyli oszustwa "boskich sędziów". Udowodnione naruszania procedury sądowej, zastraszania świadków, stosowania pozaproceduralnych nacisków na poszkodowanych i inne ich nieetyczne zachowania. Czas spuścić ich "z nieba na ziemię" :-)
Prokuratorzy do zwolnienia od razu - dowody debilizmu prawnego i prokuratorskiego funkcjonariuszy którzy jakimś cudem podobno ukończyli prawo...

SKORUMPOWANI SĘDZIOWIE I PROKURATORZY - czyli nie tylko pijackie wpadki
 "boskiej władzy" , którzy w końcu spadli na ziemię...:-)

Skurwiona Temida - PRZEKRĘTY W SĄDACH GDAŃSKICH
Pomówienia - stan prawny. Prześladowanie dziennikarza i redaktora Zdzisława Raczkowskiego przez skorumpowanych sędziów i prokuratorów podkarpackich.

Krytyka wyroków sądowych nie jest godzeniem w niezawisłość sędziowską. Nadmiar prawa prowadzi do patologii w zarządzaniu państwem - Profesor Bronisław Ziemianin
NYCZ-GATE  -  taka sobie afera w rzeszowskim sądzie, jedna z setek jakie tam robią, a potem dziwią się, że 90% społeczeństwa nie wierzy w sprawiedliwość... 

Biegli dawno już "odbiegli" od prawdy... AFERY 

Strona prawdy o polskim sądownictwie.

Polecam sprawy poruszane w działach:
 SĄDY   PROKURATURA  ADWOKATURA
 POLITYKA  PRAWO  INTERWENCJE - sprawy czytelników  

Tematy  w dziale dla inteligentnych:  
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA

A dla odreagowania sympatyczne linki dla poszkodowanych przez schorowane organy sprawiedliwości :-))
10 przykazań dla młodych adeptów prawa, czyli jak działa głupota prawników + modlitwa...
"walczący z wilkami, szeryf z Bieszczad czyli z impotentnymi organami (nie)sprawiedliwości?" takie sobie dywagacje Z. Raczkowskiego
Wilk Zygfryd - CZARNA BIESZCZADZKA RZECZYWISTOŚĆ...

"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo Internetowe 
www.aferyprawa.com  
Redaktor Naczelny:
mgr inż.  ZDZISŁAW RACZKOWSKI

    uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres: Z.Raczkowski@aferyprawa.com 
Dziękuję za przysłane teksty opinie i informacje. 

WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.

zdzichu

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.

~Król Jabol
28-01-2010 / 00:00
Taka ilość jadu jest godna wygłodniałej samicy węża. Myślę, że portal spełnia swoją podstawową funkcję dla obłąkanych z nienawiści do świata niedowartościowanych ludzi, którzy radują się waląc w klawiaturę agresywne teksty. A tak prawdę mówiąc zmroziło mnie co tu przeczytałem. Dać takim jak wy władzy to wróci widmo Holocaustu :| STRACH SIĘ BAĆ!