opublikowano: 02-07-2013
Gliwice i samorządowa samowola pod patronatem Zygmunta Frankiewicza. Przestępcy u władzy? Czy to już gliwicka ośmiornica?
Ten tekst publikuję, mając pełną świadomość tego, co to oznacza. Jestem zdecydowany doprowadzić do wyjaśnienia wszystkich sytuacji, naprawienia patologii i ukarania winnych. Ponad rok dostarczałem argumentów, informowałem odpowiednie osoby i instytucje. Efekt? Dane mi było oglądać spektakl indolencji, pobłażania dla samorządowej samowoli i przyzwolenia na bezprawie. Należy go przerwać natychmiast. I to wszystko na temat motywów. Reszta w tekście…
Tytułowe pytania są jak najbardziej zasadne, bo skomplikowany splot wzajemnych powiązań na styku samorządu i biznesu w mieście nad Kłodnicą trudno nazwać przejrzystym. Za mało jest – rzecz jasna – dowodów na istnienie samorządowej organizacji przestępczej w Gliwicach, ale na pewno mamy do czynienia z sytuacją, w której samorządowi przestępcy działają w grupie, dbając o to, by nie tylko nie naruszyć interesów kolegów, ale wręcz zapewnić im rozkwit.
Zygmunt Frankiewicz w moim mniemaniu popełnił przestępstwa. Jeśli bowiem osobiście odpowiada za wyznaczanie przedstawicieli miasta w radach nadzorczych spółek z udziałem gminy i znajdują się w nich osoby, które na skutek swojego uczestnictwa w tych gremiach doprowadzają do rozwiązania ich z mocy prawa, to może to oznaczać tylko jedno – Zygmunt Frankiewicz działa ewidentnie na szkodę spółek, narażając je na ryzyko ogromnych strat finansowych. Tym samym po ostatnich zmianach w zapisach kodeksu karnego, popełnia przestępstwo z art. 296 § 1a.
W jego przypadku można mówić jeszcze co najmniej o dwóch sytuacjach, które wiążą się z poważnym naruszeniem prawa. Nie da się odszukać w Biuletynie Informacji Publicznej zarządzeń prezydenta wyznaczających przedstawicieli gminy w radach nadzorczych spółek komunalnych, a tylko drogą zarządzenia tacy reprezentanci mogli się w nich znaleźć. Wyznaczanie przedstawicieli miasta nie jest przywilejem, ale obowiązkiem prezydenta i stanowi czynnik skutecznego nadzoru właścicielskiego nad majątkiem gminy. Jeśli zatem Zygmunt Frankiewicz nie wyznacza wymaganych prawem przedstawicieli, to nie dopełnia tym samym swoich obowiązków, Jest to przestępstwo z art. 231 § 1 kodeksu karnego.
Trzecie poważne przestępstwo moim zdaniem popełniał przez całe lata Zygmunt Frankiewicz z racji zasiadania w Radzie Nadzorczej Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Mógłby wprawdzie zasiadać w niej jako reprezentant wyznaczony przez gminę, ale cały szkopuł w tym, że musiałby się sam do rady nadzorczej wyznaczyć. Były takie przypadki w kraju i nie ma najmniejszego znaczenia, czy są one „estetyczne” pod względem społecznym. Pewne jest tylko, że jedynie w taki sposób Zygmunt Frankiewicz mógłby do rady zostać skutecznie wyznaczony. Nie stało się to jednak, bo nie ma w aktach stosownego zarządzenia w tej sprawie.
Podjęta przed kilku laty uchwała Rady Miejskiej na wniosek jej ówczesnego przewodniczącego Jana Kaźmierczaka była zwyczajnym bublem legislacyjnym, mistyfikacją, mającą dać podkładkę, której w istocie nie dała. Oznacza to, że Zygmunt Frankiewicz nie będąc skutecznie wyznaczony do rady nadzorczej KSSE, łamie jeden z podstawowych zapisów ustawy antykorupcyjnej, a co za tym idzie – od kilkunastu lat bezprawnie pobiera wynagrodzenia. Zasadne jest zatem stwierdzenie, że popełnia tym samym przestępstwo z art. 231 §2 kodeksu karnego.
Piotr Wieczorek w moim mniemaniu dopuścił się przestępstw. Pełni w imieniu Zygmunta Frankiewicza nadzór właścicielski nad spółkami miejskimi. Pod jego pieczą znajduje się między innymi GKS PIAST S.A. Oznacza to, że popełnia te same przestępstwa, co Zygmunt Frankiewicz. Zasiadając w radach nadzorczych Piasta Gliwice S.A. i PWiK Sp. z o.o. naraził te spółki na możliwość strat finansowych, a pełniąc funkcje nadzorcze — nie dopełnił swoich obowiązków.
Krystian Tomala moim zdaniem również popełnił przestępstwo. W sposób ewidentny i niebudzący wątpliwości przyjął korzyści majątkowe w związku z pełnioną przez siebie funkcją, dopuszczając do sytuacji, w której na plakatach reklamujących Rajd Starych Samochodów, imprezę współfinansowaną ze środków gminy, znalazło się logo jego prywatnej strony internetowej klassikauto.pl (z tytułu jej posiadania uzyskał w roku 2012 dochód w wysokości około 64 000 zł). Popełnił tym samym przestępstwo korupcyjne z art. 228 § 1 kodeksu karnego. Nie zmieni tego faktu tendencyjna decyzja Prokuratury Okręgowej, odmawiająca wszczęcia śledztwa z powodu – uwaga – niedopełnienia obowiązków.
Powyżej, zupełnie hasłowo, napisałem o gliwickim triumwiracie prezydenckim. Bardzo źle, że mamy tu do czynienia z przypadkiem, w którym pierwsi samorządowcy w mieście, mówiąc kolokwialnie, są „umoczeni po uszy”. Budzi to poważny niepokój o sposób zarządzania miastem, a także o to, jak ściśle przez małą grupę osób kontrolowane są w Gliwicach przepływy strumieni finansowych. Zwłaszcza, że jeśli prześledzimy „z góry do dołu”, w jaki sposób ta kontrola się odbywa, to niepokój musi zmienić się w przerażenie. O tym, jak głęboko sięgają macki gliwickiej samorządowej ośmiornicy, napiszę w kolejnych numerach „Życia Gliwic”.
Dariusz Jezierski
A poniżej "maślana" odpowiedz Prezydenta Miasta Zygmunta Frankiewicza na zarzuty.
Szanowny Pan Zygmunt Łukaszczyk
Wojewoda Śląski
Ad 1. Odnosząc
się do kwestii zasiadania Zastępcy Prezydenta Miasta Piotra Wieczorka w
radach nadzorczych spółek prawa handlowego z udziałem miasta Gliwice,
pragnę poinformować, iż określony w ww. piśmie stan faktyczny jest
obecnie nieaktualny. W związku z upływem dotychczasowej kadencji Rady
Nadzorczej GKS PIAST są., w dniu 21.12.2012 r. powołana została nowa
rada nadzorcza spółki, której Pan Piotr Wieczorek nie jest członkiem.
Zastępca Prezydenta Miasta zasiada obecnie w jednej radzie nadzorczej spółki
z udziałem miasta Gliwice. Pragnę jednak podkreślić, iż Zastępca Prezydenta Miasta
zasiadał uprzednio w dwóch radach nadzorczych spółek z udziałem
miasta na podstawie art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o
ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące
funkcje publiczne jako osoba zgłoszona przez miasto Gliwice.
Ustawa ta wprowadza w art. 4 całkowity zakaz zasiadania przez
m.in. prezydentów i wiceprezydentów miast w okresie pełnienia przez
nich funkcji w organach wszelkich spółce prawa handlowego.
Z uwagi na powyższe zupełnie nieuprawnione jest twierdzenie
jakoby art. 4 ust. 1 ustawy o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi
podmiotami prawnymi, dający prawo do zasiadania wyłącznie w jednej spółce
z większościowym udziałem jednostki samorządu terytorialnego, mógł
stanowić lex specialis w stosunku do ustawy o ograniczeniu prowadzenia
działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne.
W art. 6 ust. 1 ustawa o ograniczeniu prowadzenia działalności
gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne wprowadza jednak wyjątek
od zakazu określonego w art. 4 tej ustawy stanowiąc, iż zakaz ten nie
dotyczy wskazanych osób o ile zostały zgłoszone do objęcia stanowisk w
organach spółek przez m.in. jednostki samorządu terytorialnego. Osoby
te nie mogą zostać zgłoszone do więcej niż dwóch spółek prawa
handlowego z udziałem podmiotów zgłaszających te osoby.
Celem tego przepisu jest, na co wskazuje wyrok SN z dnia 21.09.2006
r., stworzenie możliwości wykorzystania osób o wysokich kwalifikacjach
do pełnienia funkcji w organach spółek z udziałem Skarbu Państwa lub
jednostek samorządu terytorialnego.
Miasto Gliwice dysponowało w momencie zgłaszania Pana Piotra
Wieczorka do ww. rad nadzorczych opinią prawną wskazującą, iż zgłoszenie
wiceprezydenta przez podmiot wskazany w art. 6 ust. 1 ustawy o
ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące
funkcje publiczne do nie więcej niż dwóch spółek prawa handlowego z
udziałem podmiotu zgłaszającego nie stanowi naruszenia przepisów
ustawy z dnia 3 marca 2000 r. o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi
podmiotami prawnymi, a zakaz określony w art. 4 ust. 1 tej ustawy nie
odnosi się do rozpatrywanego przypadku.
Ad 2 i 3 Prezes
Zarządu PRUiM są Henryk Małysz zasiada obecnie w radach nadzorczych dwóch
spółek z udziałem kapitałowym PRUiM: ·Silesia
Asfalty Sp. z o.o. w Gliwicach, w której PRUiM SA posiada poniżej 50%
udziałów w kapitale zakładowym – od 01.01.2008 r., ·PRUiM
Mosty Sp. z o.o. w Gliwicach, w której PRUiM SA posiada 100% udziałów w
kapitale zakładowym – od 01.03.2011 r.
W omawianej kwestii podniesiony został zarzut, iż Prezes Zarządu
PRUiM SA był do dnia 31.07.2011 r. także członkiem rady nadzorczej spółki
PRUiM BET sp. z o.o. w Gliwicach, w której PRUiM SA posiada 100% udziałów
w kapitale zakładowym.
W związku z powyższym w okresie od 01.03.2011 r. do 31.07.2011 r.
był On członkiem rad nadzorczych w trzech spółkach z udziałem kapitałowym
PRUiM SA. Należy zauważyć, iż miasto Gliwice nie powoływało Pana
Henryka Małysza do rad nadzorczych w spółkach z udziałem PRUiM SA gdyż
nie posiada udziału kapitałowego w tych spółkach i nie ma wpływu na
obsadę ich organów. Wiedzę na temat przejściowego zasiadania Prezesa
Zarządu PRUiM SA w trzech radach nadzorczych powzięliśmy z Jego oświadczenia
majątkowego za 2011 rok złożonego w kwietniu 2012 roku, czyli w chwili
gdy już nie był członkiem rady nadzorczej PRUiM-BET Sp. z o.o.
Miasto Gliwice wystąpiło do Rady Nadzorczej PRUiM SA o wyjaśnienie
zaistniałej sytuacji. Z przedstawionego przez radę nadzorczą wyjaśnienia
wynika, iż Prezes Zarządu PRUiM SA zasiada w radach nadzorczych spółek
z udziałem kapitałowym PRUiM w związku z realizacją koncepcji rozwoju
spółki oraz całego zbiorowego podmiotu gospodarczego prowadzącego działalność
w zakresie budownictwa drogowego. Jego udział w pracach rad nadzorczych
podmiotów powiązanych kapitałowo z PRUiM SA daje najlepszą gwarancję
ich prawidłowego nadzorowania oraz właściwego zarządzania przy
wykorzystaniu posiadanego doświadczenia oraz kompetencji kierowniczych.
Jak podkreśla rada nadzorcza, niezwłocznie po pojawieniu się wątpliwości
prawnych w zakresie dopuszczalności łączenia członkostwa w radach
nadzorczych spółek powiązanych kapitałowo, Prezes PRUiM zrezygnował z
członkostwa w Radzie Nadzorczej PRUiM-BET Sp. z o.o. w celu zapobieżenia
wszelkim podejrzeniom świadomego naruszenia postanowień przedmiotowych
ustaw. Procedura uzyskania stosownych opinii prawnych oraz złożenia
rezygnacji z członkostwa w Radzie Nadzorczej PRUiM-BET spowodowała, że
okres ten trwał do lipca 2011 r.
Poza wspomnianym okresem od marca do lipca 2011 r. udział Prezesa
Zarządu PRUiM SA w radach nadzorczych spółek powiązanych kapitałowo z
Przedsiębiorstwem jest zgodny z obowiązującymi przepisami prawa.
Ad 4. Odnośnie
zasiadania Pana Andrzeja Nowaka w Radzie Nadzorczej Spółki Silesia
Asfalty Sp. z o.o. w Gliwicach należy podkreślić, iż w przedmiotowej
spółce większość kapitału zakładowego stanowi kapitał prywatny.
PRUiM SA posiada w niej poniżej 50% udziałów.
Miasto Gliwice nie posiada udziałów w Spółce Silesia Asfalty i
nie ma wpływu na skład osobowy organów tej spółki.
W związku z powyższym ewentualne wyjaśnienie poruszonej kwestii
znajduje się w gestii organów wskazanej Spółki.
Ad 5. Zarzut
naruszenia przez Prezesa Zarządu PRUiM-BET Sp. z o.o. artykułu 4 pkt 2
ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ograniczeniu prowadzenia działalności
gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne jest bezzasadny.
PRUiM-BET nie jest gminną osobą prawną, a zatem Prezes Zarządu tej spółki
nie podlega regulacji przedmiotowej ustawy.
Kategorycznie odrzucamy wszelkie dalsze insynuacje zawarte w
omawianym punkcie pisma Pana Dariusza Jezierskiego. W naszej ocenie
powinny one stanowić przedmiot zainteresowania podmiotów, których dobre
imię mogą naruszać. Jak wynika z omawianego fragmentu tekstu dotyczy to
PRUiM są, Eurovia Polska SA, Silesia Asfalty Sp. z o.o., organizatora
przetargu na budowę odcinków Drogowej Trasy Średnicowej tj. DTŚ SA,
jak również Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego oraz Urzędu
Zamówień Publicznych.
Podkreślić należy także, iż Miasto Gliwice jako właściciel
Spółki PRUiM SA bardzo wysoko ocenia pracę osób odpowiedzialnych za
funkcjonowanie Spółki oraz całej grupy kapitałowej PRUiM. Nie ma żadnych
podstaw do kwestionowania ich rzetelności, zaangażowania oraz
kompetencji. Ocena ta oparta jest przede wszystkim na analizie
uzyskiwanych wyników finansowych oraz jakości świadczonych usług i
wypracowanej pozycji na rynku budownictwa drogowego. PRUiM SA jest dzisiaj
wysoko cenioną marą w branży budowlanej o czym świadczą liczne
nagrody branżowe zdobywane w ostatnim czasie przez Przedsiębiorstwo.
Ad 6. Zakres
podmiotów zobowiązanych do udostępniania informacji publicznej określony
został w ustawie z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji
publicznej. Sposób określenia tego zakresu przez art. 4 ustawy nie jest
jednoznaczny i rodzi wątpliwości interpretacyjne odnośnie użytych w
nim pojęć, zwłaszcza takich jak: „wykonywanie zadań publicznych”,
oraz „dysponowanie majątkiem publicznym”.
Sposób interpretowania przepisów przedmiotowej ustawy w zakresie
realizacji jej postanowień pozostaje w gestii poszczególnych spółek z
udziałem miasta Gliwice. Niemniej jednak Miasto Gliwice w pełni docenia znaczenie łatwego
dostępu obywateli do informacji publicznej dla transparentności życia
publicznego. Na stronach internetowych miasta prowadzony jest Biuletyn
Informacji Publicznej, w którym publikowane są wszelkie wymagane przez
prawo informacje.
Ponadto naszym zamiarem jest aby wszystkie spółki miejskie,
niezależnie od interpretacji przepisów ustawy, prowadziły na swoich
stronach internetowych w niezbędnym zakresie Biuletyn Informacji
Publicznej.
Podkreślić należy także, iż nie są nam znane żadne przypadki
odmowy udostępnienia przez spółki miasta Gliwice informacji publicznej
osobom uprawnionym, które o taką informację do spółek wystąpiły. Z poważaniem |
Tematy w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
Polecam sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY PRAWA" - Niezależne Czasopismo Internetowe redagowane jest przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres: |
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA
WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI
RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być
ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie
dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska,
zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób.
Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz
pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie
prasy są zakazane.
Komentowanie nie jest już możliwe.