opublikowano: 26-10-2010
Katowice - Wniosek o rozpoznanie sprawy przeciwko ING Bankowi Śląskiemu S.A. zgodnie z art. 45.1 Konstytucji R.P. Bezmyślność SSO Kariny Skowron Zbigniew Kekuś
dr
Zbigniew Kękuś
Kraków, 22 października 2009r. Adres:
do wiadomości ZG SOPO Sąd
Okręgowy w Katowicach IX
Wydział Pracy ul.
Francuska 38 40-028
Katowice Sygn.
akt: IX P 50/09 Dotyczy:
„Każdy
ma prawo do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy
bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny,
bezstronny i niezawisły sąd” art.
45 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej
Uzasadnienie Pismem
z dnia 9 lipca 2009r. złożyłem wniosek o zwolnienie mnie z opłaty w
kwocie 100.000,00 /słownie: sto tysięcy/ zł od mego pozwu przeciwko ING
Bankowi Śląskiemu S.A. W
reakcji na w.w. wniosek Sąd wezwał mnie do wypełnienia i doręczenia „Oświadczenia
o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania”. Wysłałem
je przesyłką listową poleconą z dnia 14 sierpnia 2008r – data doręczenia:
17.08.2009r. W
odpowiedzi na mój wniosek z dnia 9.07.2009r. otrzymałem postanowienie
SSO Kariny Skowron o treści – Załącznik
1: „Sygn.
akt IX P 50/09 Postanowienie Dnia
24 września 2009r. Sąd Okręgowy w Katowicach Wydział IX Pracy w składzie: Przewodniczący:
SSO Karina Skowron po rozpoznaniu w dniu 24 września 2009r. w Katowicach
na posiedzeniu niejawnym sprawy z powództwa: Zbigniewa Kęsika przeciwko:
ING Bank Śląski S.A. w Katowicach o: odszkodowanie w przedmiocie wniosku
powoda o zwolnienie od kosztów sądowych postanawia: 1/ zwolnić
powoda od opłaty od pozwu powyżej kwoty 10.000 (dziesięć tysięcy złotych);
2/ oddalić wniosek powoda w pozostałej części SSO Karina SKOWRON UZASADNIENIE
Powód złożył pozew o odszkodowanie z tytułu mobbingu i pozbawienia
pracy w kwocie 14.662.00,00. Powód wezwany do uiszczenia opłaty od pozwu
w kwocie 100.000,00zł złożył wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych
podnosząc, że ma na utrzymaniu troje dzieci, a z związku z tym, że
pozostaje bez pracy utrzymuje się obecnie z oszczędności. Ze złożonego
oświadczenia o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach
utrzymania wynika, że powód obecnie nie pracuje, na dwóch synów płaci
miesięcznie alimenty w wysokości zł
oraz ma na utrzymaniu 2 letnią córkę. Nadto powód uiszcza karę
grzywny i koszty postępowania karnego w łącznej kwocie 10.000 /spłacił
już 8.000zł/. Powód nie posiada żadnego majątku oprócz mieszkania o
pow. 75 m². Ostatnio utrzymuje się z oszczędności, których wysokość
w dniu 14 sierpnia 2009r. wynosiła tys.
zł. Sąd Okręgowy
zważył, co następuje: W
przedmiotowej sprawie powód nie wykazał, iż nie dysponuje dostatecznymi
środkami na uiszczenie opłaty od pozwu chociażby w części. Istotnie
powód nie posiada bieżącego dochodu.
Powód jest jednak właścicielem mieszkania, posiada spore oszczędności
a
po rozwiązaniu stosunku pracy z pozwanym zatrudniony był u prestiżowych
pracodawców w DTZ Management spółka z o.o na stanowisku dyrektora i w
PLL LOT S.A. na stanowisku Dyrektora Pionu Infrastruktury, w oparciu o
umowę menedżerską. Zdaniem Sądu
powyższe okoliczności muszą mieć decydujące znaczenie dla oceny
zasadności wniosku o całkowite zwolnienie od kosztów sądowych. Powód jako
osoba dokładająca należytej staranności w dbałości o własne
interesy, decydując się na wstąpienie na drogę postępowania sądowego
winien liczyć się z tym, iż będzie to wymagało z jego strony pewnych
nakładów finansowych i poczynić na ten cel pewne oszczędności. Opłata
od pozwu wynosi 100.00,00zł. z tej kwoty w ocenie sądu powód winien uiścić
kwotę 10.000,00zł odpowiadającą jego dotychczasowemu statusowi
zawodowemu i społecznemu oraz oszczędnościom jakie posiada i winien
poczynić. Należy bowiem zważyć, że instytucja zwolnienia od
kosztów stanowi w istocie pomoc państwa dla osób, które nie mogą uiścić
kosztów ze względu na trudna sytuacje materialną, dlatego też
ubiegając się o taka pomoc powinni przede wszystkim poczynić oszczędności
we własnych wydatkach do granic zabezpieczenia koniecznych kosztów
utrzymania siebie i rodziny, dopiero zaś, gdy poczynione w ten sposób
oszczędności okażą się niewystarczające – można zwrócić się o
pomoc państwa (postanowienie SN z dnia 24.09.1984r. sygn. akt II Cz
104/84). W tym kontekście należy uznać, że skoro powód dochodzi
odszkodowania za mobbing, to mógł wcześniej zgromadzić środki na
koszty sądowe. Zatem mając zamiar wytoczenia powództwa powinien był
poczynić oszczędności na opłaty związane z postępowaniem przed sądem,
zwłaszcza, że wniesienie pozwu o mobbing nie jest ograniczone krótkim
terminem odwołania jak w przypadku rozwiązania stosunku pracy, gdy
pracownik niejaka postawiony zostaje przed koniecznością odwołania się
od sądu maksymalnie w terminie 14 dni. Bez
znaczenia przy tym pozostają wydatki powoda związane z zakończoną
sprawą karną jako, że nie mogą być traktowane jako wydatki konieczne
dla utrzymania powoda i jego rodziny. W związku z
powyższym orzeczono jak w sentencji uznając wniosek powoda o zwolnienie
w całości od pozwu za bezzasadny w świetle art. 102 ust. 1 ustawy o
kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2006r. (Dz. U. nr
167. poz. 1398 ze zm.) SSO Karina
Skowron Pieczęć okrągła Sądu Okręgowego w Katowicach Kariny
Skowron z dnia 24 września 2009r. – Załącznik
1 Niniejszym
pismem składam
xxx Przede
wszystkim pragnę wyjaśnić, że niniejsze zażalenie składam na adres Sądu
Okręgowego w Katowicach, zgodnie z pouczeniem udzielonym w piśmie
przewodnim do przesyłki zawierającej postanowienie SSO Kariny Skowron z
dnia 25.09.2009r. września
2009r. Moje
dotychczasowe, kilkunastoletnie doświadczenia z instytucjami wymiaru
sprawiedliwości, w tym sądami i prokuraturą dowodzą, że zażalenie na
postanowienie sądu I-ej instancji należy złożyć do jednostki nadrzędnej
wobec sądu I-ej instancji, tj. tego, który wydał zaskarżane
postanowienie, za pośrednictwem tego sądu. Przykładem
poświadczającym zasadność mego komentarza do pouczenia udzielonego mi
na zarządzenie SSO Kariny Skowron jest pouczenie, jakiego w ostatnich
dniach udzieliła mi Prokuratura Rejonowa Katowice Zachód Centrum w
sprawie przeciwko Prezesowi ING Banku Śląskiego S.A. Brunonowi
Bartkiewiczowi. W
pouczeniu do postanowienia prokuratora R. Kucharskiego z dnia 10 sierpnia
2009r. podano: – Załącznik 3: „Pouczenie:
1. Stroniom procesowym przysługuje prawo przejrzenia akt spray i złożenia
zażalenia na powyższe postanowienie do sądu właściwego do rozpoznania
sprawy (art. 306 § 1 kpk, art. 325 kpk oraz 465 § 2 kpk). Sąd może
utrzymać w mocy zaskarżone postanowienie lub uchylić je i przekazać
sprawę prokuratorowi celem wyjaśnienia wskazanych okoliczności bądź
przeprowadzenia wskazanych czynności (art. 330 § 1 kpk) (…).
Prokurator
Prokuratury Rejonowej Robert Kucharski podpis” Dowód:
Prokuratura Rejonowa Katowice Centrum Zachód, sygn. akt 2 Ds
882/09, postanowienie prokuratora Roberta Kucharskiego z dnia 10 sierpnia
2009r. – Załącznik 3 Czyżby
zatem SSO Karina Skowron sama zamierzała rozpoznać zażalenie na
postanowienie, które wydała w dniu 24.09.2009r., skoro na jej zarządzenie
pouczono mnie /Załącznik 2/,
że Sąd Okręgowy w Katowicach, który wydał postanowienie /tj. SSO K.
Skowron/ ma być adresatem mego zażalenia na to postanowienie? W związku z rozpoznaniem przez SSR (del.) Mariusza Łodko mego,
adresowanego do Sądu Apelacyjnego w Warszawie zażalenia z dnia 18 maja
2005r. na postanowienie odrzucające mój wniosek o wyłączenie SSR (del.)
Mariusza Łodko, złożyłem skargę na SSR del. Mariusza Łodko do
Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie. Pismem z dnia 22 listopada 2005r. odpowiedziała na tę skargę sędzia
Wizytator Ewa Klimowicz – Przygódzka /podpis w/z nieczytelny/, informując
mnie, że – patrz: www.zkekus.pl:
„Odnośnie
Pana kolejnego zarzutu – wydania przez sędziego Mariusza Łodko, którego
wniosek o wyłączenie sędziego dotyczył, postanowieniem z dnia 23
czerwca 2005 roku wyjaśniam, iż sędzia Mariusz Łodko w I Wydziale
Cywilnym Sądu Okręgowego zajmuje się postępowaniem zażaleniowym,
nadaje bieg wszystkim zażaleniom i tylko na skutek przeoczenia doszło
do rozpoznania przez niego również Pana zażalenia z dnia 23 maja 2005
roku. Taka sytuacja dla czystości sprawy nie powinna była jednak mieć
miejsca, co przyznaję, ale podkreślam, że zaszła nie umyślnie.” Dowód: Sąd Okręgowy w Warszawie, sygn. akt Wiz.8310-041/5,
pismo sędzi Wizytatora ds. cywilnych Ewy Klimowicz-Przygódzka, podpis
w/z nieczytelny. Kilka
miesięcy po rozpoznaniu przez SSR (del.) M. Łodko mego w.w. zażalenia
do Sądu Apelacyjnego w Warszawie na postanowienie oddalające mój
wniosek o wyłączenie SSR (del.) M. Łodko, SSR (del.) M. Łodko został
… awansowany na SSO. Naprawdę
tak było, jakby się w to nie chciało wierzyć. Pragnę
wyjaśnić, że z tej tylko przyczyny przedstawiłem opisany wyżej
przypadek SSR (del.), a potem SSO Mariusza Łodko, że SSO Karina Skowron
sprawia wrażenie jakby – najdelikatniej rzecz ujmując - nie mniejsze
miała od SSO Mariusza Łodko problemy z logicznym rozumowaniem. Skoro
rozumuje SSO K. Skowron w sposób, jak przedstawiła w jej postanowieniu z
dnia 24.09.2009r., kto wie, czego i po niej mogę się spodziewać. Podała
SSO K. Skowron – Załącznik 1: „Zgodnie z
art. 102 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28
lipca 2006r. (Dz. U. nr 167, poz 1398 ze zm.) zwolnienia od kosztów sądowych
może się domagać osoba fizyczna, która złożyła oświadczenie, że
nie jest w stanie ich ponieść bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla
siebie i rodziny. aby
zaraz potem wyjaśnić – Załącznik
1: „W
przedmiotowej sprawie powód nie wykazał, iż nie dysponuje dostatecznymi
środkami na uiszczenie opłaty od pozwu chociażby w części. Istotnie
powód nie posiada bieżącego dochodu.
W
uzasadnieniu do takowego stanowiska, tj. że ja nie wykazałem, że nie
dysponuję dostatecznymi środkami na uiszczenie opłaty od pozwu podała
SSO K. Skowron – Załącznik 1: „Powód
jest jednak właścicielem mieszkania, posiada spore oszczędności a
po rozwiązaniu stosunku pracy z pozwanym zatrudniony był u prestiżowych
pracodawców w DTZ Management spółka z o.o na stanowisku dyrektora i w
PLL LOT S.A. na stanowisku Dyrektora Pionu Infrastruktury, w oparciu o
umowę menedżerską. Zdaniem Sądu powyższe okoliczności muszą mieć
decydujące znaczenie dla oceny zasadności
wniosku o całkowite zwolnienie od kosztów sądowych. Czyżby
było pragnieniem SSO K. Skowron, abym ja sprzedał mieszkanie, celem
uiszczenia opłaty od mego pozwu przeciwko ING Bankowi Śląskiemu S.A.? Pragnę
wyjaśnić, że ja jestem współwłaścicielem tego mieszkania razem z
moją byłą żoną. Od
1998 roku mieszkają w nim moja była żona z naszymi dwoma synami. A to
się moi synowie oraz moja była żona zmartwią –
a moi znajomi i chyba każdy, kto przy zdrowych zmysłach uśmieją -
stanowiskiem SSO K. Skowron, gdy się zapoznają z treścią niniejszego
pisma, którego elektroniczna wersja zostanie umieszczona w Internecie na
stronie www.zkekus.pl. Wystarczyłoby
nawet, żeby mnie Zarząd ING Banku Śląskiego S.A. uprzedził o jego
wobec mnie zamiarach jeszcze w październiku 2006r., tj. zanim dobiegł końca
okres mego wypowiedzenia u mego poprzedniego pracodawcy, tj. w Banku
Zachodnim WBK S.A., a i w takim przypadku moi synowie mieli by dzisiaj ode
– każdy z nich z osobna – mnie mieszkania. W
uzasadnieniu do jej stanowiska, że ja nie wykazałem, iż nie dysponuję
dostatecznymi środkami na uiszczenie opłaty od pozwu choćby w części
podała także SSO K. Skowron – Załącznik
1: „Powód
(…) posiada spore oszczędności
a po rozwiązaniu stosunku pracy z pozwanym zatrudniony był u prestiżowych
pracodawców w DTZ Management spółka z o.o na stanowisku dyrektora i w
PLL LOT S.A. na stanowisku Dyrektora Pionu Infrastruktury, w oparciu o
umowę menedżerską. Samo
zatrudnienie w „prestiżowej” jak DTZ Management Sp. z o.o. i PLL LOT
S.A. nawet na stanowiskach dyrektorskich nie przesądza jeszcze o wysokości
wynagrodzenia. Nawiasem
mówiąc prestiż firmy o niczym nie świadczy. Taki
na przykład Brunon Bartkiewicz jest prezesem prestiżowego ING Banku Śląskiego
S.A. zarabia 3.000.000,00 zł rocznie, a zachowuje się jak szef firmy
„krzak”. Pragnę
poinformować, że moje nazwane przez SSO K. Skowron „sporymi”, oszczędności
topnieją w oka mgnieniu, tj. o kwotę kilku tysięcy złotych miesięcznie. Jak
wspomniałem z dniem 6 lutego 2009r. wyrzucono mnie w trybie
natychmiastowym z pracy w PLL LOT S.A. Nie
pracuję już od niespełna 9 miesięcy. W
niezmienionej kwocie płacę zatem alimenty na moich dwóch synów. Uczestniczę
w ponoszeniu kosztów utrzymania mojej córeczki. Gdyby
miała jakiekolwiek z własnymi dziećmi doświadczenia życiowe, wiedziałaby,
ile kosztować może utrzymanie dwóch pełnoletnich synów. Tym
bardziej w sytuacji gdy, jak wspomniałem, mimo pozostawania bez pracy od
niemal 9 miesięcy, ja nie zmieniłem sposobu mej partycypacji w ich
kosztach utrzymania, nie chcąc zmienić poziomu ich stopy życiowej. A
przez lata przyzwyczaiłem ich do raczej wysokiej. Niech
mi nie ma za złe SSO Karina Skowron mej oceny jej zdolności
intelektualnych ale uważam, że ona sprawia wrażenie osoby upośledzonej
umysłowo. Jakkolwiek
zapisze się tym oświadczeniem sędzia K. Skowron z całą pewnością po
wsze czasy w historii wymiaru sprawiedliwości Rzeczypospolitej Polskiej,
mam lepszy i bardziej przekonywający argument. „Bez
znaczenia przy tym pozostają wydatki powoda związane z zakończoną
sprawą karną jako, że nie mogą one być traktowane jako wydatki
konieczne dla utrzymania powoda i jego rodziny.” Doprawdy
nie wiem, jak to zdanie skomentować. Celem
wyjaśnienia SSO Karinie Skowron, która najpewniej będzie czytała
niniejsze zażalenie, co mam na myśli, pozwolę sobie posłużyć się
wymyślonym przeze mnie, ufam łatwym do zrozumienia przykładem. Zaplanowała
ile kupi – między innymi – jabłek, śliwek, gruszek, itp. itd. Tak
się cieszyła na te zakupy, że zapomniała o skasowaniu biletu. Złapał
ją kontroler biletów. Prawie
tak samo jest ze mną. Napisałem
„prawie”, bo sędzia K. Skowron jest i tak po wielokroć lepszej
sytuacji niż ja. Jeśli
nie zapomni skasować biletu, albo nie będzie kontroli, niedługo potem
przeżyje chwile radości oddając się konsumpcji jabłek, gruszek, śliwek,
itp. itd. Ze
mną jest jednak trochę inaczej … . Im
szybciej prześladujący nawet bardziej moją 76-o letnią matkę niż
mnie komornik M. Godyń zabierze mi 11.253,04zł, tym szybciej nie będzie
dla mnie i moich dzieci „niedługo potem”. Skończą
mi się oszczędności … . Ciekaw
jestem, czy zrozumiała SSO Karina Skowron cokolwiek z mego jej wyłącznie
dedykowanego wywodu. Jego
celem było wyjaśnienie SSO Karinie Skowron, że … budżet jest jeden
i jeśli wydatek na cel „a” pochłonie jakąś jego część, to mniej
można będzie wydać na wydatki „b”, „c”, „d”, itd. itp.,
albo na te wydatki w ogóle zabraknie pieniędzy. Przepraszam
za mój „kawa na ławę” wywód, ale mimo, że od sędzi Sądu Okręgowego
należałoby oczekiwać zdolności do samodzielnego, rozsądnego,
logicznego rozumowania, SSO Karina Skowron zawiodła mnie - a i chyba nie
tylko mnie, bo przede wszystkim jej przełożonych, Adresatów kopii
niniejszego zażalenia, Prezesa Sądu Okręgowego w Katowicach SSO Monikę
Śliwińską i Prezesa Sądu Apelacyjnego w Katowicach SSA Romana Sugiera
– ogromnie. Z
takimi jak sędzia K. Skowron „mistrzami intelektu”, tj. odzianymi w sędziowskie
togi bezmyślnymi tępakami mam do czynienia od wielu lat. Wskazać
należy, że mogą jednak zaistnieć okoliczności, w których słusznym
okaże się stanowisko SSO Kariny Skowron. Za
mnie jednak nikt nie zapłaci grzywny, nałożonej na mnie
…niekonstytucyjnym wyrokiem. xxx W
uzasadnieniu do jej postanowienia z dnia 24.09.2009r. podała także SSO
M. Skowron – Załącznik 1: Nie
sposób nie zgodzić się z SSO Kariną Skowron, że jestem osobą dokładającą
należytej staranności w dbałości o interesy,
nawet nie tyle o moje własne, co
przede wszystkim moich dzieci. Dobrze,
że wspomniała SSO Karina Skowron… „Należy
bowiem zważyć, że instytucja zwolnienia od kosztów stanowi w
istocie pomoc państwa dla osób, które nie mogą uiścić kosztów ze
względu na trudna sytuacje materialną (…).” ,
doskonale, że powołała się na mój
„status
zawodowy i społeczny”. Zamiast
pisać jednak o „dotychczasowym”, nie podając
cezury czasowej, powinna była zająć się obecnym. A
ten mój obecny status zawodowy i społeczny jest raczej tragiczny. Od
18 grudnia 2007r. mam status przestępcy, a od 6 lutego 2009r. nie pracuję,
wyrzucony z pracy w Spółce Skarbu Państwa Polskie Linie Lotnicze LOT
S.A.
Wyżej
wymienione przestępstwa popełnić
miałem w związku z prowadzoną w latach 1997-2006 przez Sąd Okręgowy w
Krakowie i Sąd Apelacyjny w Krakowie sprawą z mojego powództwa o rozwód
– sygn. akt Sądu Okręgowego w Krakowie: XI CR 603/04. Przestępcą uczynili mnie adw. Wiesława Zoll, były Rzecznik Praw Obywatelskich Andrzej Zoll oraz w.w. sędziowie Sądu Okręgowego w Krakowie i Sądu Apelacyjnego w Krakowie, którzy przez kilka lat obrażali moich małoletnich dzieci i moje konstytucyjne i ustawowe prawa obywatelskie, pozbawiali nas możności korzystania z naszych praw, a niektórzy z nich znęcali się wręcz nad moim małoletnim chorym synem, ryzykowali jego kalectwem, nie zezwalając mi na jego, nakazane przez lekarza specjalistę rehabilitacji–pediatrę, Dyrektora Szpitala Rehabilitacyjnego dla Dzieci rehabilitowanie Sędzia,
jak to sędzia … wszystko mu wolno. Wydał
SSR T. Kuczma czyniący mnie przestępcą i skazujący mnie na karę
grzywny w kwocie 15.000zł wyrok zaocznie,
tj. ani raz mnie nie przesłuchał, a żeby mu się w „papierach”
zgadzało, nakazał wpisać do protokołu z jednej z prowadzonych przez
niego rozpraw, że on mi, jako oskarżonemu udzielił pouczenia o przysługujących
mi prawach. Zaoczne
skazanie mnie za sprawstwo czynów, które popełniły inne osoby to nie
jedyne „osiągnięcia” funkcjonariusza publicznego SSR T. Kuczma. Otóż ścigał mnie SSR T. Kuczma od listopada 2006r. do
grudnia 2007r. i ostatecznie skazał z art. 226 § 1 kk mimo, że w
Dzienniku Ustaw z dnia 19.10.2006r. ogłoszony został wyrok Trybunału
Konstytucyjnego z dnia 11.10.2006r., w którego sentencji TK orzekł: 2. Art.
226 § 1 ustawy powołanej w punkcie 1 nie jest niezgodny z art. 32 w związku
z art. 2 Konstytucji. W
uzasadnieniu do w.w. wyroku, Trybunał Konstytucyjny podał między
innymi: Źródło:
Uzasadnienie
do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11.10.2006r., P 3/06; OTK Z.U.
z 2006r., Nr 9A, poz. 121. A
mnie skazał SSR Tomasz Kuczma wyrokiem z dnia 18.12.2007r. – tj. ponad
rok po wydaniu w.w. wyroku TK – za znieważenie 15 sędziów Sądu Okręgowego
w Krakowie i Sądu Apelacyjnego w Krakowie … w związku z pełnieniem
przez nich obowiązków służbowych. „Świadek
Izabela Strózik (…) Ja
prowadziłam sprawę pana Kękusia jako referent, który kończył sprawę
w Wydziale XI Cywilnym-Rodzinnym Sądu Okręgowego w Krakowie. Z panem
Kękusiem osobiście nigdy się nie zetknęłam. (…) Ja przeczytałam
to, co jest na tej stronie, określa mnie tam jako kłamcę, moralne dno,
zdemoralizowaną, stanowiącą zagrożenie społeczne i krzywdzącą
dzieci. Ja czuję się pokrzywdzona. Jeśli osoby, których sprawy
prowadzę, przeczytają takie informacje w Internecie tracą do mnie
zaufanie.” Sąd Rejonowy w Dębicy, Wydział II Karny, sygn. akt II K 451/06, protokół
z rozprawy głównej w dniu 27
września 2007r. zeznanie sędzi Izabeli Strózik Bidna
ta sędzia I. Strózik, pokrzywdzona przeze mnie … . Nawiasem
mówiąc w sprawie przeciwko mnie wydała wyrok, który uznany został
następnie przez Sąd Apelacyjny w Krakowie za … dotknięty z jej winy
nieważnością. Jak
i o tym, że mimo, iż w dniu 29 stycznia 2004r. wygrałem apelację od
wyroku, który wydała SSR I. Stroik 21.05.2003r. Sąd Okręgowy w
Krakowie do dnia złożenia przeze mnie niniejszego pisma nie zwrócił mi
kwoty 7.700,00zł pobranej ode mnie jako opłata od apelacji. Po
odebraniu dowodu z zeznań SSR I. Strózik, SSR T. Kuczma uczynił mnie
jednak wyrokiem z dnia 18.12.2007r. przestępcą winnym znieważenia SSR
I. Strózik w związku z pełnieniem przez nią obowiązków służbowych,
tj. za pośrednictwem Internetu. Podobnie
w przypadku pozostałych 14-u sędziów. Poproszony
przeze mnie o udzielenie mi w związku z opisaną wyżej sytuacja pomocy,
Poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, Zbigniew Wassermann złożył
interpelację w sprawie skazującego mnie wyroku do Ministra Sprawiedliwości-Prokuratora
Generalnego. Napisał
w niej Poseł Z. Wassermann między innymi: „(…) Mam
pełne przekonanie, iż ściganie Pana Zbigniewa Kękusia z oskarżenia
publicznego w zakresie art. 226 § 1 kk, było w świetle wyroku Trybunału
Konstytucyjnego niedopuszczalne. Sama Konstytucja każe traktować
orzeczenia Trybunału, jako wiążące i zmusza wszelkie organy władzy, w
tym władzy sądowniczej, do podporządkowania się ich treści. Dowód:
Interpelacja Posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, Zbigniewa
Wassermanna z dnia w sprawie wyroku Sądu Rejonowego w Dębicy z dnia
18.12.2007r. /sygn. akt II K 451/06/ - patrz: strona
internetowa Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej/Prace Sejmu/Interpelacje/Interpelacja
nr 11505
Przedstawiwszy
okoliczności, w jakich uczynił mnie przestępcą SSR Tomasz Kuczma,
przedstawię także i te, w jakich wyrzucił mnie z pracy Prezes PLL LOT
S.A. Dariusz Nowak. Już
w pierwszych tygodniach mej pracy, Prezes Spółki, Dariusz Nowak
dwukrotnie rozmawiał ze mną na temat strony internetowej, dotyczącej
mego życia osobistego – www.zkekus.pl. Informował
mnie, że Minister Skarbu Państwa Aleksander Grad uważa materiały
umieszczone na tej stronie za … antysemickie, mnie w związku z tym za
antysemitę i z tej przyczyny dwukrotnie nalegał na niego, by mnie
pozbawił pracy w PLL LOT S.A. Wyjaśnił
mi, że on mnie musiał przed bronić przed A. Gradem. Poinformował
mnie, że on ma problemy w związku z funkcjonowaniem w.w. strony
internetowej oraz, że ja też mogę je mieć jeśli jej nie zdejmę. Gdy
– podawszy przyczyny mego stanowiska - oświadczyłem, że gotów jestem
wziąć na siebie ryzyko związane z jej funkcjonowaniem lecz, że nie
zostanie ona zdjęta, Prezes D. Nowak sporządził pismo z dnia
31.10.2008r., doręczając mi je w dniu 6 listopada 2008r. Oto
treść tego pisma – Załącznik
4; patrz: www.zkekus.pl: Dariusz
Nowak Prezes Zarządu Dyrektor Generalny D/3273/2008 Warszawa dnia 31 października 2008r.
Pan Zbigniew Kękuś Dyrektor Pionu Infrastruktury Szanowny Panie
Uprzejmie zwracam uwagę, że mimo wspólnie poczynionych wstępnie ustaleń
co do zdjęcia przez Pana strony internetowej dotyczącej Pana
osobistego życia nie uczynił Pan tego do dnia dzisiejszego. Jest Pan
zatrudniony na stanowisku Dyrektora Pionu Infrastruktury i stanowisko to
wymaga nie tylko profesjonalnych kompetencji ale również obliguje do przestrzegania
zasad współżycia społecznego. Dowód:
PLL LOT
S.A., sygnatura D/3273/ pismo Prezesa PLL LOT S.A., Dariusza Nowaka do Z.
Kękuś z dnia 31 października 2008r. – Załącznik
4 Wskazać
należy, że Prezes D. Nowak zauważył – słusznie! - w zacytowanym wyżej
piśmie do mnie z dnia 31.10.2008r., że strona internetowa, której zdjęcie
nakazał mi pod groźbą utraty przeze mnie pracy dotyczy … mego życia
osobistego. Poza
tym zacytowanym wyżej pismem z dnia 31.10.2008r. D. Nowak dowiódł, że
szantażując mnie utratą pracy pragnął pozbawić mnie możności
korzystania z moich konstytucyjnych praw i wolności obywatelskich. Wskazać
bowiem należy, że: 1.
Art. 54
ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej stanowi: „Każdemu zapewnia się wolność
wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania
informacji.” 2.
Art. 31.
ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej stanowi: „Ograniczenia w zakresie
korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane
tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie
dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska,
zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób.
Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.” 3.
Art. 32
ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej stanowi: „Nikt nie może być
dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym i gospodarczym z
jakiejkolwiek przyczyny.” Uznałem
w związku z tym wsparte groźbą i szantażem żądania Prezesa D. Nowaka
– werbalne oraz z w.w. pisma z dnia 31.10.2008r. - wobec mnie za jego
bezprawną, niczym nie uzasadnioną ingerencję w moje życie osobiste,
powodowaną pragnieniem pozbawienia mnie możności korzystania z mych
konstytucyjnych praw i wolności obywatelskich i pismem z dnia 5 stycznia
2009r. złożyłem wniosek do Pana, Ministra Skarbu Państwa – patrz: www.zkekus.pl:
„o
spowodowanie odwołania - przez wzgląd na dobro narodowego przewoźnika,
PLL LOT S.A. - kłamcy, szantażysty, ingerującego w moje życie
prywatne, zmuszającego mnie groźbą zwolnienia mnie z pracy do
rezygnacji z mych konstytucyjnych praw i wolności obywatelskich, postępującego
wbrew głoszonym przez niego zasadom, nierzetelnego, pozbawionego
podstawowych umiejętności i zdolności menedżerskich, pozbawionego tzw.
„zdrowego rozsądku”, szkodzącego wizerunkowi PLL LOT S.A., Dariusza
Nowaka ze stanowiska Dyrektora Generalnego, Prezesa Zarządu PLL LOT S.A.” W
natychmiastowej na mój w.w. wniosek do ministra A. Grada, Dariusz Nowak
wyrzucił mnie, przy pierwszej nadarzającej się po temu okazji z pracy. W
okresie mej choroby doręczono mi pismo Dyrektora Biura Prawnego PLL LOT
S.A., Marii Jasińskiej o treści – Załącznik
5, patrz: www.zkekus.pl: WYPOWIEDZENIE
UMOWY Działając w
imieniu Polskich Linii Lotniczych LOT Spółka Akcyjna z siedzibą w
Warszawie przy ul. 17 Stycznia 39, 00-906 Warszawa, zarejestrowaną w
Rejestrze Przedsiębiorców prowadzonym przez Sąd Rejonowy dla m.st.
Warszawy, XIII Wydział Gospodarczy KRS pod numerem KRS0000056844, na
podstawie art. 4 ust. 4 lit b umowy menedżerską 10/AA, zawartą w dniu 1
lipca 2008 r. rozwiązuję z Panem wymienioną Umowę – ze
skutkiem natychmiastowym. Przyczyną
rozwiązania Umowy jest podjęcie przez Pana działań sprzecznych z
postanowieniami niniejszej Umowy, polegających na opublikowanie na
stronach internetowych
www.zkekus.pl
korespondencji
skierowanej przez Pana do Pana Aleksandra Grada, Ministra Skarbu Państwa,
w której domaga się Pan odwołania Prezesa Zarządu /Dariusz
Nowak – ZKE/. Pismo to –
jak wynika z wymienionej strony internetowej – zostało skierowane do
również imiennie do 56 osób, sprawujących funkcje publiczne oraz
kierujących mediami. W piśmie tym
naruszając dobra osobiste, określa Pan Prezesa Zarząd /Dariusza
Nowaka – ZKE/
jako kłamcę, szantażystę, ingerującego w Pana życie prywatne,
zmuszającego Pana groźbą zwolnienia z pracy do rezygnacji z
konstytucyjnych praw i wolności obywatelskich, postępującego wbrew głoszonym
przez niego zasadom, nierzetelnego, pozbawionego podstawowych umiejętności
menedżerskich, pozbawionego tzw. „zdrowego rozsądku”, szkodzącego
wizerunkowi PLL LOT S.A. Powyższe działanie jest działaniem naruszającym
nie tylko dobre obyczaje, ale działaniem sprzecznym z prawem. Ponadto
publikowanie takich treści, świadczących o konflikcie Pana z Prezesem
Zarządu, narusza interesy Spółki, podważając jej wiarygodność w
oczach jej potencjalnych inwestorów i kontrahentów. Zawierając
wymienioną Umowę, podjął się Pan ochrony tych interesów. Ponadto pragnę
wskazać, iż publikacja ta nie została w żaden sposób uzgodniona ze Spółką. Wymienione wyżej
działania naruszają postanowienia art. 2 ust. 4, 6 i 7 Umowy. Jednocześnie
na podstawie art. 4 ust. 5 Umowy wzywam pana do przekazania Panu Szelidze
wszelkich dokumentów Spółki, znajdujących się w Pana posiadania, a
także mienia Spółki, przekazanego Panu w celu realizacji niniejszej
Umowy. Oświadczam,
że cofam panu udzielone w dniu pełnomocnictwo, zobowiązując jednocześnie
do zwrotu kopii tego dokumentu, znajdujących się w Pana posiadaniu. Z
poważaniem Dyrektor Biura Prawnego Maria Jasińska Dowód:
Pismo Dyrektora Biura Prawnego PLL LOT S.A., Marii Jasińskiej z
dnia 6 lutego 2009r.; Załącznik
5 Pozbawienie
pracy, czyli skazanie na niebyt osoby bardziej inteligentnej, mądrzejszej
od jej prześladowców i dopominającej się przestrzegania jej praw
obywatelskich to metoda, z której nie mniej ochoczo, jak Aleksander Grad
i Dariusz Nowak obecnie w przeszłości korzystali funkcjonariusze Służby
Bezpieczeństwa, instrumentu terroru władz komunistycznych. xxx |
Tematy w dziale dla
inteligentnych:
ARTYKUŁY - do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.