opublikowano: 26-10-2010
Jak prokurator Tomasz Tadla z Prokuratury Okręgowej w Katowicach bawił się z przywódcą mafii paliwowej
Przeciwko Henrykowi M. "baronowi"
paliwowemu nr 1 w Polsce - toczy się od 2002 r. śledztwo prowadzone przez
Prokuraturę Okręgową w Katowicach. Rzecznikiem Prasowym tej prokuratury był
prokurator Tomasz Tadla. Rok później w 2003 r. bawi się wspólnie z Henrykiem
M. w jego klubie dla "wybrańców" (na
fotografii Tadla to ten w niebieskiej koszuli, zaś człowiek z długimi włosami
w bordowych spodniach to Henryk M.). Prokurator zapewnia, że nie wie biedny, iż
przeciwko "baronowi" toczy się poważna kilkusetmilionowa sprawa, w
którą zamieszani są także funkcjonariusze Urzędu Kontroli Skarbowej.
Tomasz Tadla twierdzi, że w dniu zatrzymania Henryka M. (w 2003 r.), gdy się
zorientował, o kogo chodzi, złożył na ręce swojego przełożonego wyczerpujące
oświadczenie tłumaczące, że nie wiedział, u kogo się bawi i
został zaproszony tam przez byłego dziennikarza, a nie przez mafiosa.
Na pytanie czy była to tylko jedna impreza prokurator odpowiedział, że
uczestniczył w dwóch takich zabawach.
Nasuwa się pytanie czy na drugą imprezę Pana Tadlę również zaprosił były dziennikarz, a może jakaś inna osoba? Zapewne mógłby to być każdy tylko broń Boże nie sam baron…
Tłumaczenie prokuratora jest jeszcze mniej wiarygodne w świetle następujących faktów:
- prywatny, "zamknięty"
klub Henryka M. znajdował się na terenie bazy paliwowej, która nie sąsiaduje
bezpośrednio z innymi obiektami, mieści się na uboczu. Baza była ogrodzona i
strzeżona (brama i szlaban). Na jej teren wpuszczano jedynie samochody ze
specjalną naklejką umieszczoną na przedniej szybie -"baza"- aby mogły
wjechać inne pojazdy, potrzebowały specjalnego pozwolenia.
To właśnie w tej bazie dochodziło wówczas do nielegalnej
produkcji paliw na ogromną skalę.
- w imprezach organizowanych przez barona uczestniczyły wyłącznie
osoby przez niego zaproszone
- prokurator T. Tadla wypowiadał się w mediach na temat złagodzenia
kary obecnie głównemu oskarżonemu, kierującemu m.in. zorganizowaną grupą
przestępczą - Henrykowi M.
Ponieważ Prokuratura Okręgowa w Katowicach w śledztwie (V Ds 65/02/S)
przeciwko baronowi paliwowemu dopuściła się szeregu bezprawnych działań
opisanych w artykułach:
Katowice
- niekompetentnych prokuratorów z prokuratury Apelacyjnej i Okręgowej w
Katowicach w śledztwie
przeciwko tzw. śląskiej mafii paliwowej
- skarga do Ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego
oraz W
Katowicach zbliża się do końca śledztwo przeciw baronowi paliwowemu
Henrykowi M. Dotyczy 495 mln zł utraconych przez państwo. (dot.
m.in. tajemniczego "wyparowania" kasy i wycieku 800 stron z akt), wątpliwości
co do obiektywności aktu oskarżenia, sporządzonego pod nadzorem naczelnika
Wydziału Śledczego Tomasza Tadli, wydają się być jak najbardziej
uzasadnione.
Ponieważ Prokuratura Okręgowa w Katowicach w śledztwie (V Ds 65/02/S) przeciwko baronowi paliwowemu dopuściła się szeregu bezprawnych działań opisanych przez na w artykule, dziś możemy zrozumieć motywy działania prokuratury w śledztwie przeciwko Henrykowi M., które opisaliśmy w skardze do ministra Ćwiąkalskiego na Prokuraturę Okręgową: liczne zaniechania, BEZPRAWNE odebranie poszkodowanym statusu osób pokrzywdzonych, ochranianie fałszerzy w Banku Śląskim, itd.
Wątpliwości co do obiektywności aktu oskarżenia, sporządzonego pod nadzorem naczelnika Wydziału Śledczego Tomasza Tadli, wydają się być jak najbardziej uzasadnione.
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
Tematy w dziale dla
inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
"AFERY
PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.