opublikowano: 13-01-2016
Minister
Sprawiedliwości Zbigniew Ziobro szykuje zmiany w prokuraturze i specjalne
wydziały do ścigania sędziów - przestępców.
Ale trochę o tych zmianach można wnioskować z ujawnionego już, nowego prawa o prokuraturze. Przewiduje ono utworzenie w Prokuraturze Krajowej (zastąpi Prokuraturę Generalną po połączeniu funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości) Wydziału Spraw Wewnętrznych do prowadzenia śledztw "w sprawach najpoważniejszych czynów przestępnych popełnionych przez sędziów, asesorów sądowych, prokuratorów i asesorów prokuratury." A więc PiS ocenia, że przestępczość w tej grupie zawodowej porównywalna jest do przestępczości zorganizowanej.
Uchwalony z inicjatywy Ziobry za poprzednich rządów PiS 24-godzinny tryb uchylania sędziom immunitetów został wprawdzie zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny, ale sędziego pod podejrzeniem można odsunąć od sądzenia. A przede wszystkim - skompromitować, podając owe podejrzenia do publicznej wiadomości. Z tajemniczą wypowiedzią min. Ziobry rymuje się cytat z anonimowego polityka PiS z "Rzeczpospolitej", w której powraca słowo klucz poprzednich rządów PiS: "układ". Bo zmiana prawa o sądach "wiązać się będzie z rozbiciem układów na styku władzy, mediów, wymiaru sprawiedliwości i biznesu, które uformowały się na przestrzeni ostatnich ośmiu lat".
Likwidacja "układu" zapewne zacznie się od stanowisk kierowniczych. Funkcje prezesów sądów są kadencyjne. Ale z kadencyjnością szefów prokuratur PiS sobie poradził, zmieniając nazwy prokuratur apelacyjnych na terenowe. A więc kadencyjni prokuratorzy apelacyjni stracą pracę, skoro nie będzie już prokuratury o tej nazwie. Taki sposób poradzenia sobie z kadencyjnymi prezesami sądów przedstawił "ważny polityk PiS" w poniedziałkowym "Fakcie". Możliwe, że spotka się to z aprobatą części środowiska sędziowskiego, które do tej pory nie awansowało i przyczyny tego upatruje w blokowaniu go przez "układ".
Konstytucja zakazuje władzy wykonawczej ingerować w działalność orzeczniczą sądów. Ale w programie wyborczym PiS napisano: "Minister nie może zajmować się tylko sprawami administracyjnymi sądownictwa, lecz musi być także odpowiedzialny za należyte wypełnianie jego konstytucyjnych i ustawowych funkcji". Czyli kontrolować. Jak? Możliwe, że PiS powróci do uchwalonych za swoich rządów, zmienionych potem przez PO przepisów, które dawały ministrowi możliwość odsuwania sędziów od sądzenia konkretnych spraw i przy pomocy przyjaznych prezesów - powierzania ich "właściwym" osobom.
W 2007 r. parlament z inicjatywy min. Ziobry uchwalił m.in. to, że minister może mianować tymczasowych prezesów sądów (sprawujących urząd bezterminowo) bez konsultacji z samorządem sędziowskim i KRS. Że prezes sądu bez konsultacji z Kolegium Sądu ustala sposób przydziału spraw sędziom. Że minister może w trybie nagłym odwołać delegowanego sędziego. I odsunąć sędziego od sądzenia m.in. wtedy, gdy uzna, że wymaga tego "powaga sądu lub istotne interesy służby". Już dziś minister może wnioskować o postępowanie dyscyplinarne dla sędziego.
Możliwość wpływania na skład sądzący sprawę może się przydać dla kształtowania "właściwej" linii orzeczniczej. Jeśli Trybunał Konstytucyjny zostanie zablokowany, sądy powszechne mogą sądzić, odwołując się bezpośrednio do konstytucji. Wtedy człowiek pokrzywdzony niekonstytucyjnym prawem uchwalonym z woli PiS będzie mógł wygrać sprawę. A jeden taki wyrok może pociągnąć za sobą falę podobnego orzecznictwa. W takiej sytuacji możliwość kierowania takich spraw do sędziów, którzy orzekną w zgodzie z oczekiwaniem ministra sprawiedliwości, bardzo się przyda. Nie mówiąc już o tym, że apelacja od wyroku Mariusza Kamińskiego trafi do sędziego, który w zgodzie z prezydenckim aktem łaski uzna postępowanie za umorzone, zamiast bawić się np. w pytanie Sądu Najwyższego, czy prezydent może zastępować sąd.
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY
PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.eu redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
Komentowanie nie jest już możliwe.