opublikowano: 26-10-2010
KARIERA BARONA SLD ANDRZEJA PĘCZAKA
kulisy Orlen-gate (w opracowaniu)
Andrzej Pęczak, poseł z listy SLD
drugiej kadencji. Ma 53 lata. Swoją karierę polityczną zaczął już w ZSMP
Politechniki Łódzkiej. Co ciekawe, do partii wstąpił w 1980r, kiedy wszyscy inteligentni
zapisywali się do powstającej właśnie "Solidarności" i w większości
źle na tym wyszli...
Pęczak wybrał drogę cwaniactwa
partyjnego. W 1986r zaliczył doktorat z ekonomii w Akademii Nauk Społecznych
przy Komitecie Centralnym Komunistycznej Partii w Moskwie. Został I sekretarzem
partii w Zakładach "Fonica" w Łodzi. W 1989r był już dyrektorem łódzkiej
firmy ELPOL SA - nomeklaturowej spółki, w której ukryto majątek ze sprzedaży
Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Zakładał SdRP i SLD. W latach 1993-1997 pełnił
funkcję wojewody łódzkiego. W tym czasie sprzedał firmie "Sobiesław
Zasada" zakłady motoryzacyjne w Głownie. Tą karierę zakończyło
"zakupienie sobie" od Skarbu Państwa atrakcyjnej działki
3tys.mkw. w Łodzi. Miał ją zwrócić, ale akurat został wiceministrem skarbu
i zapomniał... Teraz już "za obietnice?" mógł wysprzedać
koledze Zasadzie kolejne zakłady: STAR, AUTOSAN, i fabrykę Przekładni w
Tczewie. Firmy te doprowadza się do upadku. (o tych przekrętach jeszcze napiszę).
Za swoją hojność, w nagrodę zasiadł w radzie nadzorczej tego holdingu, a
jego żona została szefową łódzkich oddziałów firmy. Już wtedy wpływy,
transakcje i bogactwo Pęczaka zaczęło niepokoić działaczy SLD. W 1997r miał
na kontach 1.260.000,00zł, 4.400$, i 4.600 euro. Ile na tajnym koncie w
Szwajcarii to nie wiadomo... Posiadał dom za min. 500tys.zł
z ekstrawaganckim wyposażeniem skromnie licząc 150tys.zł i dom letniskowy
niewiele tańszy. Nawet potrafił wyłudzić
z ZUS-u rentę powypadkową w kwocie 2300zł, którą zabrano mu dopiero w
2003r. Tak, zachłanność barona SLD nie miała granic... Dlatego w 1997r
postawił zakupić sobie stanowisko posła, w końcu stać go było na to...
Problemy posła Pęczaka zaczynają się właśnie od 2003r, kiedy to media
zaczynają opisywanie przekrętów "ludzi na świeczniku", czyli
aferzystów. Najpierw
pozbyto go się jako barona SLD w województwie łódzkim i na jego
miejsce wybrano Krzysztofa Makowskiego. Następnie prokuratura łódzka wystąpiła
o uchylenie immunitetu parlamentarnego za matactwa i narażenie na straty 42mln
zł z majątku Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej,
oraz 1mnl. zł z sieradzkiej spółki WARTA. Oskarżenia dotyczyły też
wyłudzenia z WFOSiGW ponad 3tys.zł i próbę wyłudzenia 40tys.zł. Jednak w
tym czasie poseł Pęczak pełnił funkcję przewodniczącego Sejmowej Komisji
do spraw Kontroli Państwowej, tak więc był nie do ruszenia...
Pęczak nie pogardził nawet wymuszeniami i haraczem np. za zalegalizowanie hal
targowych - donieśli na niego bracia Gałkiewiczowie, ponieważ nie wywiązał
się z zobowiązania...
Sprawami przekrętów Pęczaka postanowiła w końcu zająć się Agencja
Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW), co dowodzi powagi spraw. Najwyższa Izba
Kontroli (NIK) zajęła się zaś kontrolą prywatyzacji łódzkiego POLTEKSU,
którego majątek zaniżono tak o 12mln zł...
Kolejny raz do sejmu trafia wniosek prokuratorski o uchylenie Pęczakowi
immunitetu.
A tym razem chodzi o całkiem abstrakcyjną rzecz - sprzedaż Rosjanom zespołu
trzech elektrowni Pątnów-Adamów-Konin. Nie tylko koncern rosyjski RAO JES
jest zainteresowany przejęciem wpływów nad polską energetyką. I właśnie
tylko dlatego, że wielu lobbystów naciska na różne grupy GTW, a ich interesy
często są sprzeczne - podobnie działał Kulczyk
sprzedając PKN ORLEN - branże energetyczne - istotne dla
funkcjonowania Państwa do tej pory jeszcze nie udało się sprzedać.
Proponuję naszemu rządowi w końcu ogłosić jawny przetarg - kto da więcej w
łapę, ten będzie rządził polską energetyką...
Beż jakiegoś tan szantażu,
czy innych nacisków poseł Pęczak, dogadał się z lobbystą Markiem Dochmalem
(niezłym kombinatorem), że "załatwi sprzedaż elektrowni, co to dla
niego... pestka..." - cena?... mercedes, oczywiście klasy E, taki za jakieś
500tyś.zł... no i musi koniecznie mieć czarne szyby.. - gwarancja
ciemnych interesów?
Tym razem Pękala miał jednak pecha. Raz, ze ABW założyło podsłuch
Dochmalowi, ponieważ ten za dużo kombinował, a w konsekwencji i Pękale.
I zostały nagrane bardzo interesujące rozmowy - jak określił to lekceważąco,
po koleżeńsku Wiesław Kaczmarek - " dwóch
mitomanów" - jednemu się wydawało że jest w stanie coś załatwić,
drugiemu że jest wszechmocnym lobbystą...
Bajer w tym, że rozmowy te zostały przekazane komisji d.s. Orlenu, a
stamtąd, lub z prokuratury wyciekły do mediów.
Najbardziej wkurwiony tym
faktem jest prokurator generalny Kazimierz Olejnik,
który ma za zadanie ukrywanie przekrętów władz. Te bajeczne telefoniczne
dyskusje na temat stosunków na samym szczycie władz niedługo opublikuje i
skomentuje. A tak dla zachęty cytat z kwietnia poirytowanego Dochmala ( Millera
nazywał palantem) do Pęczaka - Co ty mi mówisz o premierze i
innych złodziejach. Mało się nachlapali przy tych wszystkich projektach
naszych?... kurwa mać... Po prostu bydło, złodzieje... cdn.
z
ostatniej chwili - Pęczak został zatrzymany przez ABW
Łódzka Prokuratura Apelacyjna wydała w piątek wieczorem postanowienie o przedstawieniu posłowi Andrzejowi Pęczakowi zarzutów - poinformowała PAP rzeczniczka łódzkiej Prokuratury Apelacyjnej Małgorzata
Glapska-Dudkiewicz.
Poseł jest podejrzany m.in. o przyjęcie od znanego lobbysty Marka Dochmala i jego asystenta, byłego posła Konfederacji Polski Niepodległej Krzysztofa P., "korzyści osobistej i majątkowej znacznej wartości w łącznej kwocie nie mniejszej niż 295 tys. zł na co składało się m.in. użytkowanie mercedesa S 500 L 4M i prawo do użytkowania telefonu komórkowego". Grozi mu kara do 12 lat więzienia.
Pęczak został zatrzymany w piątek wieczorem przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego około 30 km od Łodzi, gdy wracał z Warszawy. Jak powiedział PAP rzecznik łódzkiej delegatury
ABW, kpt. Wojciech Barański, "zatrzymanie przebiegało standardowo i bez kłopotów". Przeszukano też mieszkanie posła. Po zatrzymaniu Pęczaka przewieziono do prokuratury na "czynności procesowe" - powiedziała
Glapska-Dutkiewicz.
Zatrzymanie Pęczaka i jego przesłuchanie mogło się odbyć dzięki decyzji Sejmu, który w piątek przed południem głosami posłów, przychylił się do wniosku łódzkiej Prokuratury Apelacyjnej o umożliwienie zatrzymania i aresztowania Pęczaka. Za wnioskiem głosowało 397 posłów, przeciwko było 3, a 17 wstrzymało się od głosu.
Po głosowaniu Pęczak powiedział, że nie przyznaje się do czynów zarzucanych mu przez prokuraturę.
Jeszcze tego samego dnia Andrzej Pęczak został wykluczony z partii SLD. Decyzję w tej sprawie podjął Krajowy Sąd Partyjny Sojuszu. Poseł nie stawił się na posiedzenie sądu. Ma teraz 14 dni na odwołanie od jego decyzji.
Tymczasem Prokuratura Okręgowa w Łodzi w innym śledztwie postawiła w tym roku Pęczakowi zarzut niegospodarności oraz wyrządzenia szkody na ponad 42 mln zł w mieniu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska w Łodzi.
Prokuratura twierdzi, że poseł wyłudził również na szkodę jednej ze spółek-córek Funduszu co najmniej 40 tys. zł, podżegał do wyłudzenia na szkodę WFOŚ kwoty co najmniej 3,5 tys. zł i działał na szkodę interesu publicznego. Według prokuratury, zarzuty te dotyczą lat 1999-2000, kiedy to Pęczak był szefem klubu radnych SLD w sejmiku województwa łódzkiego.
Poseł Pęczak
aktualnie siedzi w
wiezieniu łódzkim przy ul. Smutnej i chyba skończyły się jego perwersyjne
pomysły...
W tym samym wiezieniu siedzi też jego kumpel lobbysta Dochmal.
Siedzi już tam trzeci miesiąc, tak więc doczekał się ciekłokrystalicznego
telewizora, żeby mógł pooglądać sobie tą całą zasraną politykę i świat
bez kratek? Zresztą, przebywa tam i były wojewoda i paru innych prominentów
SLD... Może wykupią sobie te lokale na własność?
Jest szansa, że w ciągu tych pierwszych trzech miesięcy na
jakie został posadzony poseł Pęczak, żona albo córka, [która zawdzięcza mu
apartament] przyniesie jakiś przynajmniej telewizor... obraz raczej nie będzie
z projektora, ponieważ ściana dużo za mała... Gorzej, że nie ma telefonu,
tak więc co będzie z tymi przyjacielskimi rozmowami telefonicznymi?
Tu mamy "rozmowy
kontrolowane" posła Pęczaka...
A jak na razie to w sejmie mają problem - jak ma głosować poseł zza kratek?
Tak czy inaczej, wynagrodzenie w kwocie 11tys. zł dalej mu się należy.
Kiedy aferzyści za utrzymanie w więzieniu będą sami [wzorem amerykańskim]
opłacali swój pobyt , a nie pasożytowali dalej kosztem uczciwych, płacących
podatki obywateli?
Kiedy zwrócą podatnikom koszty - co najmniej tysiąca złotych miesięcznie,
ich pobytu w areszcie?
Kiedy to "chore postępowanie" władz będzie uleczone?
a tu jak wygląda pobyt posła Pęczaka w
areszcie...
i dowcip: Pęczak w więzieniu spotyka na korytarzu Dochmala:
- nie wiem jakie przekręty tu robią, ale za twojego nowiutkiego merdesa
dali mi starego passata...
Aktualności
Na spotkaniu u premiera prokurator krajowy Karol Napierski
zaproponował rozwiązanie - przejrzeć zbadane przez UOP sprawy związane z Modrzejewskim i znaleźć coś, co nie ma bezpośredniego związku z Orlenem - opowiada Kaczmarek. Dokonano przeglądu spraw i znaleziono odpowiedni przypadek -
dodaje. - Jasne, zawsze można coś dopisać,
papier każdy kit przyjmie...
Siemiątkowski sporządził na ten temat notatkę i wysłał ją do najważniejszych osób w państwie. Sprawą zajęły się prokuratura i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Kaczmarek później ujawnił, że niedługo potem Ungier powiedział mu, iż w sprawie przyjęcia łapówki prowadzą postępowanie służby specjalne.
Zdaniem Romana Giertycha, prawdopodobna jest hipoteza, że były premier Leszek Miller ustalał ze Zbigniewem Wróblem wejście powiązanego z Jukosem "Petrovalu" do Polski. Zapewnił, że pytanie o to na pewno padnie podczas jutrzejszego przesłuchania przed komisją śledczą.
Były premier Leszek Miller nie chciał wypowiadać się na temat publikacji "Życia".
afera wokół PKN "ORLEN" czyli "
ORLEN-GATE"
Jak odzyskać ukradziony Państwu majątek?
CZARNA
LISTA POLITYKÓW
NASZ
"DROGI" SEJM - czyli koszty utrzymania parlamentu
tajne-jawne
tajemnice państwowe
Nowe publikacje o tematyce aferalnej i korupcyjnej:
ALEKSANDER KWAŚNIEWSKI - JAKI PREZYDENT, TAKIE PAŃSTWO
KIM
NAPRAWDĘ JEST PREZYDENT R.P.???? ALEKSANDER KWAŚNIEWSKI, CZY MOŻE STOLZMAN???
NIEZNANE FAKTY Z ŻYCIA KWAŚNIEWSKIEGO - KOLEJNA AFERA SLD?
"CZY JOLANTA KWAŚNIEWSKA
MA SZANSE ZOSTAĆ PREZYDENTEM RZECZPOSPOLITEJ???"
czy fundacje "piorą
pieniądze?" , zostały tylko krzyż
narodu polskiego? - Judaizm, czyli "Jak rozpoznać
Żyda".
10 kłamstw
Aleksandra Kwaśniewskiego??? - a co na to Unia Europejska ? - podaj
dalej...
TAJNE
- JAWNE TAJEMNICE PAŃSTWOWE?
Raport o działalności pułkownika Władimira Ałganowa z KGB w sprawach:
Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego, Premiera Józefa Oleksego i Leszka
Millera, szefa MSWiA oraz Ministra Spraw Zagranicznych Włodzimierza
Cimoszewicza, Ministra Skarbu Wiesława Kaczmarka, oraz biznesmena Jana
Kulczyka.
Jedwabne
tylko dla Żydów? i
witryna
OBYWATELSKIE NIEPOSŁUSZEŃSTWO
i dodatkowo:
Tym samym dochodzimy do setna sprawy, czy "Raportu o stanie sądownictwa polskiego"
Zapraszamy
wszystkich sędziów, prokuratorów, adwokatów, polityków i resztę urzędniczego
"badziewia" zamieszanego we wszelkie oszustwa do ogólnopolskiej
"czarnej listy Raczkowskiego"...
miłego towarzystwa wzajemnej adoracji w ukrywaniu durnowatych kantów...
wierzcie mi, że prawda zawsze na wierzch wypłynie...., zresztą już ja się o
to postaram...
www.aferyprawa.com
- Niezależne Wydawnictwo Internetowe "AFERY - KORUPCJA - BEZPRAWIE" Ogólnopolskiego Ruchu Praw Obywatelskich i Walki z Korupcją. prowadzi: (-) ZDZISŁAW RACZKOWSKI. Dziękuję za przysłane teksty opinie i informacje. |
![]() |
WSZYSTKICH SĘDZIÓW INFORMUJĘ ŻE
PROWADZENIE STRON PUBLICYSTYCZNYCH
JEST W ZGODZIE z Art. 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
1 - Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz
pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2 - Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie
prasy są zakazane.
ponadto
Art. 31.3
Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i
praw.
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.