opublikowano: 13-11-2014
Rafał Gawroński: 11 listopada to okazja dla judeo-satanistów
Nowość wideo: Dr Zbigniew Kękuś: kto tu NAPRAWDĘ powinien być skierowany do psychiatryka
Byłem wczoraj w Warszawie, jednak z przyczyn niezależnych ode mnie nie mogłem zrobić reportażu z Marszu Niepodległości. Widziałem jednak co się działo przed marszem, rozmawiałem z młodymi ludźmi, którzy przyjechali z różnych stron Polski – nie ukrywajmy – wielu z nich po to by się wyżyć. Dano im jednak szansę, zgromadzono bodajże 15 tysięcy policjantów, wielu w strojach „bojowych”, a tajniaków to pewnie było jeszcze więcej.

Zmasowane siły NWO-ZOMO pilnują gejowskiego ołtarza
Już pierwsze obserwacje poprzedziły moje obawy, że tym razem chodzi tylko o kasę. O wyłapanie jak największej ilości już i tak nędznych młodych ludzi, którzy sfrustrowani brakiem perspektyw w syjonistycznej Polsce chcą po prostu wyjść na ulicę. Organizatorzy Marszu dali im tę możliwość, wiedząc skądinąd, że wielu z nich da się sprowokować. Uważam, ze podjęto zbyt małe środki ostrożności by zapobiec grzywnom i kolegiom, które złapanych „na gorącym uczynku” (ciekawe jakim, bo czerwona farba na ciele nie jest żadnym dowodem) uczynią jeszcze biedniejszymi, a poza tym dane tych osób powędrują do rejestru potencjalnych „terrorystów”. Organizatorzy Marszu mogą teraz łatwo udowodnić, że ich pobudki są rzeczywiście patriotyczne, oferując złapanym adwokata. Obrona będzie łatwa, farba nie jest żadnym dowodem. Owszem, polewaczki były zaopatrzone w kamery, ale i tak, jeśli ktoś jest bezpodstawnie atakowany bronią, którą przecież jest woda pod wysokim ciśnieniem, to ma się prawo bronić. Niejednego taka woda zabiła.

Hadacz: gej który udawał Obrońcę Krzyża
W przeciwieństwie do poprzednich marszów nie było obcych prowokacji, wystarczyły rodzime bojówki. Choć trudno wyczuć czy któryś z rozrabiaczy był Polakiem czy też niemieckim gejem. Nasze rodzime geje też się zresztą udzielały, niektórzy jawnie, jak Andrzej Hadacz, który próbował zakłócić pikietę pod kościołem Św. Krzyża Janusza Zielińskiego, Rafała Gawrońskiego i innych tzw. Obrońców Krzyża.
Rafał Gawroński uważa, że nie było to przypadkiem, że Hadacz był wysłany przez obce służby, które podsłuchują nasze rozmowy telefoniczne, po to by zakłócić pikietę – choć jest to prawdopodobne, nie mam na to bezpośrednich dowodów. Tak się złożyło, że akurat się znalazłem w tym miejscu i zarejestrowałem atak Hadacza, ale o tym będzie kiedyś indziej, gdyż widzę, że jest to po prostu zagubiony, naiwny człowiek, który jest wykorzystywany przez syjonistów do siania destrukcji w cywilizacji łacińskiej.
Teraz cytuję kilka ilustrowanych uwag Rafała Gawrońskiego odnośnie tego co się działo wczoraj.
11 listopada to okazja dla judeo-satanistów aby dokonywać obrzędów odwróconej symboliki przed Kościołami.

Pan Janusz Zieliński wraz z innymi Obrońcami Krzyża, Krakowskie Przedmieście Kościół Sw. Krzyża w Warszawie, 11 listopada 2014 roku.
Aby nie być posądzony o bezdowodowe pisanie o odwróconej symblice judeo-satanistów oto dowód jak maszeruje wojsko w Polsce czyli najemnicy tej kryminalnej władzy w Polsce.

11 listopada to okazja dla judeo-satanistów aby dokonywać obrzędów odwróconej symboliki przed Kościołami.
Wszędzie na świecie wojska maszerują za sztandarem natomiast na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie najemnicy judeo-satanistów odprawiali swe egzorcyzmy odwróconej symboliki ponieważ Obrońcy Krzyża oraz osoby skupione wokół Pana Bonkowskiego jako jedyni stanęli na wysokości zadania i bronili godności bycia Polakiem w Polsce ze schodów Kościoła św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu.

Pan Bonkowski z tradycyjnym szyldem przekazu społecznego.
Obrońcy postawili na nowo Krzyż tam gdzie stał on pierwotnie czyli przed Pałacem namiestnika okupantów Polski, natomiast Pan Bonkowski pozdrawiał uzurpatora i jego chazarię znanym pozdrowieniem ateistycznych żydów z Rosjii „huuurrrrrraaaaaa”. Wspaniały okrzyk pozdrowieniowy okazał się strzałem w samo serce i wskazał jak jeden człowiek jednym słowem może zdyskredytować misternie przygotowaną kampanię wyborczą w dniu 11 listopada.
Swięto Polaków judeo-sataniści brutalnie wykorzystują ten szczególny dla Polaków dzień aby do bezbronnych manifestantów strzelać z broni palnej, bić, oblewać zatrutymi chemikaliami i aresztować pod pretekstem burd, a które są realizowane jak co roku przez wyszkolonych w Izraelu wrogów Polski i Polaków.
Polacy widzą co im szykują judeo-sataniści we własnym kraju i jak bezczelnie naśmiewają się z symboliki Narodowej czyli biało -czerwonych barw, Krzyża czy też wojska w Polsce. Opracowane i wdrożone metody represji na Narodzie Palestyńskim realizują w Polsce na Polakach.
Rafał Gawroński
Tematy
w dziale
dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
Polecam
sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe www.aferyprawa.com redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
Komentowanie nie jest już możliwe.