opublikowano: 08-12-2011
Misja togi Edward Kormański
Inspiracją kontynuacji tematu dotyczącego sądownictwa jest list otwarty do Prezesa Stowarzyszenia Sędziów Polskich Macieja Strączyńskiego w sprawie „ strajku Sędziów z powodu niskich zarobków”, oraz „ Dno sądownictwa”.
Wielkim zaskoczeniem było, że te artykuły pisane w zamiarach własnej moralnej samooceny sądzących (szczególnie dotyczących krytycznej opinii społecznej), spowodują synergiczne działania nie wspierające konsumpcjonizmu i negatywnych stereotypów. Ponieważ oba te zjawiska chociaż biegunowo przeciwstawne, to z jednej strony wyrażają możliwość zatraty daru naznaczenia (coraz częściej mówi się o różnych zawodach, które kiedyś pełniły tylko osoby z powołania), jak również szkodliwy konserwatyzm, który połączony z rutyną nawet przez młodych sędziów jest krytycznie oceniany. Oczywiście w tych pismach obiektywnie bez zbędnego generalizowania ze szczerym zrozumieniem, jest odniesienie do wysoce stresogennej i odpowiedzialnej funkcji trybuna, ale jest również szczególne zaznaczenie społecznej potrzeby działania sądownictwa. Świadectwem zainteresowania powyższym problemem jest szereg publikacji wyżej wymienionych pism, jak również bezpośrednio kierowane informacje zwrotne o wywieszeniu treści w celu poinformowania sędziów, co upewnia, że jest potrzeba poszerzenia głosu, z którym w tej elitarnej inteligenckiej grupie identyfikują się Prezesi Sądów Okręgowych.
Wracając do tytułu-misja togi- chociaż czarne stroje dotyczą wielu (np. naukowcy, obrońcy, skarżący, duchowni i inni) rozwiązaniem jest odpowiedź na role wynikające z definicji sędziego. Według słownika języka polskiego sędzia jest to osoba powołana do rozpoznawania spraw i wydawania wyroków w imieniu państwa , posiadająca określone przez państwo kwalifikacje moralne i zawodowe , korzystająca z niezawisłości i podlegająca tylko ustawom. A więc gwarantująca sprawiedliwość i ład tu, na Ziemi. Które z tych wytycznych są priorytetowe?
Niewątpliwie najważniejszą powinno być poczucie odpowiedzialności, służebności i mądro- ści, poprzez reprezentowanie państwa. I w tych kryteriach jest wiele spraw, które państwo musi prostować z powodu wyroków politycznych, odwołań poprzez międzynarodowy trybunał sprawiedliwości lub pod wpływem opinii publicznej, za sprawą nieodpowiedzialności ( zawalenie się hali w Katowicach), krótkowzroczności ( często pokazuje P. Elżbieta Jaworowicz) lub braku wyobraźni ( zezwolenie na znak zakazu pedałowania). Ale wysoka zdobyta wiedza prawnicza, dodatkowo wsparta przez ekspertów i biegłych sądowych, nie zastąpi nabytych predyspozycji sumarycznie wynikających z daru powołania. W ogromnym skrócie przykładnym tutaj jest wizja i apel Prezydenta Wałęsy.
Prezydent Wałęsa prosto ujął problem prosząc, żeby niejednokrotnie nie korzystać z szablonowych rozwiązań, by oceniać bardziej wczuwając się w daną sytuację. Wówczas jego słowa o odejściu od sztywnych prawnych rozwiązaniach wywołały śmiech. Ale czy obecnie po kilku latach nie okazują się jego słowa prorocze i słuszne?. Przesłaniem Prezydenta było,
aby nie wykorzystywać powierzonego stanowiska, a przede wszystkim prosił o godne i moralne sprawowanie funkcji. Może dzisiaj przestrzegając sugestii Prezydenta, nie pojawiłyby się artykuły „ Kompromitacja Temidy”, lub „ Sąd skrytykował Sąd” i tak jak uważa Eurodeputowany Janusz Wojciechowski nastał już czas aby zakończyć plagę wyroków z wyuczoną na pamięć regułą: „ logicznie nie budząca wątpliwości”.
Jednym z ważniejszych zadań stawianych rządowi jest
reforma sądownictwa. Polityczne dostrzeżenie i zrozumienie tego problemu budzi
szereg nadziei na poprawę funkcjonowania tego bardzo ważnego sektora
publicznego. Należy wierzyć, że obecnie mianowanemu ministrowi Jarosławowi
Gowin nie powiązanemu dotychczas z sądownictwem i poprzez filozoficzne wykształcenie,
której podstawą jest etyczna postawa, a sam bardzo ceniony jest z pozytywnej
moralnej osobowości, uda się wprowadzić i wyegzekwować oczekiwane
działania.
Ps.
Moje dotychczasowe działania w tym zakresie jedynie doprowadziły, że długoletni
Przewodniczący Sądu Rejonowego i kilkuletnio Sądu Okręgowego został
przeniesiony do prokuratury niestety bez sankcji karnych.
Do zobaczenia mam nadzieję jeszcze w tym roku
Kormański Edward
Polecamy
w dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
Sprawy tematyczne poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
Komentowanie nie jest już możliwe.