opublikowano: 26-10-2010
LIST OTWARTY DO MEDIÓW
Sanok 09.01.03r.
MINISTERSTWO
SPRAWIEDLIWOŚCI
Departament
Kontroli Skarg i Wniosków
Kancelaria
Prezesa Rady Ministrów
Al.
Ujazdowska 11
00-950
WARSZAWA
Nr DKS-57/14748/02/WS
BMIII/15552/2002/R
Zdzisław Raczkowski
38-500 Sanok
ul. II Pułku Strzelców Podh. 17
mailto: aferyprawa@wp.pl
Minister Sprawiedliwości
Prokurator Generalny
Grzegorz Kurczuk
LIST OTWARTY
O nieprawidłowościach w działaniu prokuratury, jak i Sądu Rejonowego w Strzyżowie poinformowałem Ministerstwo Sprawiedliwości pismem z dnia 19.09.02r. Dokumentacja tej afery została opublikowana na prowadzonych przeze mnie stronach www.afery.prx.pl Oczywiście, co było do przewidzenia, nic nie zrobiono w celu wyjaśnienia wniesionych w zawiadomieniu naruszenia prawa. Nie sprawdzono też moich doniesień wniesionych pismem z dnia 08.08.02r. Chciałbym zwrócić uwagę, ze do publikacji informacyjno-dyskusyjnych w internecie zostałem zmuszony przez szereg stronniczych, łamiących obowiązujące prawo, decyzji wydanych przez prokuratury w Brzozowie i Sanoku, oraz Sądu Gospodarczego w Krośnie. Moją walkę o ukradzione mi dobra materialne i osobiste prokurator strzyżowski J. Złotek od ośmiu miesięcy próbuje sprowadzić do urojeń. Aktualnie, powstał pomysł wysłania mnie do zamkniętego zakładu psychiatrycznego, żebym nie opisywał przekrętów „chorych organów sprawiedliwości” - to cytat z ostatnich wiadomości RMF-FM na temat działania sądów. Akurat ja, ani nikt z mojej rodziny nie chorował na żadną chorobę umysłową, nie jestem osobą karaną, wprost przeciwnie, mam wyższe wykształcenie, szereg dyplomów i umiejętność wykonywania kilkunastu zawodów. Tylko dzięki mojej wiedzy, pomimo kradzieży dorobku mojego życia, nie wyeliminowano mnie do tej pory. Oczywiście, swoim działaniem prokurator przyczynił się do mojej ogólnopolskiej popularności w walce o sprawiedliwość, jak i ofiary prześladowań sądów i prokuratury. Ironią losu, ze z powodu przekrętów prawniczych działaczy AWS, mnie członka SLD, kandydata na Radnego Miasta z poparciem członków partii i posła SLD Mariana Kawy zatrzymuje się siłą w okresie kampanii wyborczej, w niedzielę, żeby dowieść na badania psychiatryczne??? Tak nisko upadł już wymiar sprawiedliwości??? Aktualnie, po tych paru latach walki z wiatrakami jestem zdeterminowany, czuję się osobą prześladowaną, oszukaną przez instytucję sprawiedliwości, co upoważnia mnie do walki o poszanowanie obowiązującego w Polsce prawa nawet na arenie międzynarodowej. Ponieważ przestałem wierzyć, ze normalną procedurą prawną można wyegzekwować poszanowanie prawa, zwracam się do Pana Ministra Sprawiedliwości i oczekuję rzeczowej odpowiedzi: Dlaczego mój „pozew o ustalenie” złożony w sądzie w 2000r nie może się doczekać wejścia na wokandę? Dlaczego Sąd Najwyższy nie dopuszcza sprawy do rozpatrzenia, a w dodatku załatwia to z datą pół roku wsteczną? Kiedy prokuratura przestanie mnie prześladować i osłaniać oszustów? Czy naprawdę muszę dopisać do listy Ministerstwo Sprawiedliwości i prowadzić negatywną ośmieszającą kampanię w mediach???.
Zdzisław Raczkowski
W tej sytuacji, tylko medialne nagłośnienie działalności organów władzy daje gwarancje na zatrzymanie bezprawia.
Zdzisław Raczkowski
uwagi i wnioski proszę wysyłać na adres: aferyprawa@poczta.onet.pl
zdzichu
Komentowanie nie jest już możliwe.