Imieniny:

AferyPrawa.com

Redaktor Zdzisław Raczkowski ujawnia niekompetencje funkcjonariuszy władzy...
http://Jooble.org
Najczęściej czytane:
Najczęściej komentowane:





Pogoda
Money.pl - Kliknij po więcej
10 marca 2023
Źródło: MeteoGroup
Polskie prawo czy polskie prawie! Barwy Bezprawia

opublikowano: 04-02-2011

Sąd Rejonowy w Pszczynie rozstrzygnie czy prowadzić śledztwo ws nadużyć policjantów z Bielska- Białej w sprawie Górzyńskich.  

Zapraszamy w piątek 4 lutego godz. 8.30 sala 242 sygn. akt II Kp 442/10. Adres Sądu: ul. Ks. Bp. Bogedaina 14  

Odmowa wszczęcia śledztwa  

Prokuratura w Tychach Postanowieniem z dnia 21 czerwca 2010 r. odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie nadużyć związanych z brutalnym, niezasadnym zatrzymaniem przez Policję Janusza i Krystyny Górzyńskich na terenie prywatnego domu w Czechowicach-Dziedzicach.  

Nie przeprowadzono żadnych czynności wyjaśniających poza przesłuchaniem policjantów. Nie wezwano pokrzywdzonego Janusza Górzyńskiego u którego policja spowodowała ciężkie obrażenia, a które musiały być leczone w areszcie przez 1,5 miesiąca. Nie wyjaśniono, dlaczego nie przekazano zażalenia Janusza Górzyńskiego do Sądu w Gostyniu, w efekcie czego Janusz Górzyński nie mógł być natychmiast zwolniony z aresztu. Nie sprowadzono z aresztu dokumentacji leczenia J. Górzyńskiego. Nie dokonano oględzin ran, ani nie przesłuchano lekarzy, którzy leczyli poszkodowanego, ani też nie wezwano innych świadków wnioskowanych przez adwokata.  

Nie wyjaśniono rażącego przekroczenia uprawnień w stosunku do Krystyny Górzyńskiej, którą całkowicie niezasadnie i wbrew stanowisku dwukrotnie wezwanych lekarzy pogotowia policja zawiozła do szpitala psychiatrycznego, czym w niedopuszczalny sposób złamano fundamentalne przepisy Ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. Nie ustalono z jakich powodów Krystynę Górzyńską Policja porwała z domu zimą w koszuli nocnej, bez bielizny i z gołymi nogami. Nie wyjaśniono dlaczego Krystynę Górzyńską zakuwano w kajdanki i stosowano wobec niej przemoc, skoro nikomu ona nie zagrażała.  

Brutalność wobec osób niewinnych  

Powyższe działania były prowadzone wobec osób niewinnych.  

Janusz Górzyński był fałszywie oskarżony wraz ze swoją żoną Wiesławą przez Prokuraturę Rejonową w Środzie Wlkp. w sytuacji, gdy to on był pokrzywdzony przez oszustów. Ustalono to w prawomocnym już Wyroku Sądu Rejonowego w Gostyniu  sygn. II K 85/05.

W  1999 r. małżonka Janusza Górzyńskiego Wiesława została oszukana przez właściciela sklepu, u którego chciała zakupić komputer dla syna finansowany przy pomocy tzw. kredytu bezgotówkowego. Dostarczyła stosowne dokumenty i podpisała umowę kredytową. Komputera jednak nigdy nie otrzymała, a bank zaczął domagać się spłaty zaciągniętego kredytu. Zawiadomiono o oszustwie organa ścigania. Po dwóch latach organa zaczęły prowadzić śledztwo, w trakcie którego ustalono, że oszukańczy dostawca sfałszował umowę kredytową, m.in. potwierdzając na niej, że dostarczył towar oraz że umowę podpisał - jako gwarant - Janusz Górzyński. Dzięki temu dostawca otrzymał z banku pieniądze. Analiza grafologiczna jednoznacznie potwierdziła jednak, że Janusz Górzyński umowy nie podpisywał. Stwierdzono też, że dostawca nie mógł dostarczyć Wiesławie Górzyńskiej żadnego komputera, gdyż nie posiadał dowodu jego zakupu.

Mimo to czterokrotnie umarzano śledztwo, twierdząc, że nie można ustalić, czy towar został dostarczony, ponieważ nieuczciwy dostawca (Zenon Biela i jego współpracownik Ferdynand Górny) bronili się w ten sposób, że prawdą jest, że nie dostarczyli zamówionego komputera, ale rzekomo zmodernizowali jakiś stary. Nie posiadali wprawdzie żadnych dowodów tej modernizacji, ani nawet nie potrafili nawet powiedzieć, na czym ona polegała, ale prokuratura dała im wiarę. Następnie oskarżono Górzyńskich, że wyłudzili oni kredyt z banku, gdyż rzekomo zaciągnęli pozornie kredyt w banku na nowy komputer, a tymczasem chcieli mieć modernizację starego.

Sąd Rejonowy w Gostyniu uniewinnił małżonków Górzyńskich. Jednocześnie:  

1 /sformułował w uzasadnieniu Wyroku doniosłe zarzuty dotyczące braków formalnych i merytorycznych aktu oskarżenia,

2/  zwrócił uwagę na poważne błędy procesowe Prokuratury tj. pominięcie w ogóle dowodów z dokumentów, a także na brak znajomości logiki, celu i sensu zdarzeń gospodarczych,

3/ przeprowadził wnikliwą ocenę dokumentów w sprawie oraz ustalił, które zeznania są spójne z dokumentami, a które nie, czego w ogóle nie podjęła Prokuratura. Sąd stwierdził, że zeznania oskarżonych Janusza i Wiesławy Górzyńskich są zbieżne z treścią dokumentów, a zeznania świadków – rzeczywistych oszustów - Bieli i Górnego nie znajdują pokrycia w dokumentach.

4/ dokonał wnikliwej oceny dowodów, zgodnej z zasadami doświadczenia życiowego i praktyką obrotu gospodarczego w Polsce, gdy tymczasem prokuratura formułowała akt oskarżenia wbrew tymże (doświadczeniu życiowemu i zasadom obrotu),

5/ zauważył też i podniósł nieprawidłowości w działaniach firmy „Credo” Sp. z o.o. i Banku PKO BP, konstatując, że przez brak staranności tychże powstało niebezpieczeństwo niedostarczenia przedmiotu umowy kupującemu (Wiesławie Górzyńskiej), czego w ogóle nie „zauważyła” Prokuratura.

 

Akt oskarżenia nie powinien w ogóle trafić do Sądu

Kluczowe jest, że akt oskarżenia nie powinien w ogóle trafić na wokandę. Sąd w uzasadnieniu Wyroku dobitnie stwierdził:

Str. 7
„Sąd nie cytuje w tym miejscu wprost zarzutu aktu oskarżenia (odsyłając zainteresowanych do lektury tego dokumentu na k. 218-220 akt), gdyż jest on niezrozumiały i niepoprawny nie tylko w sensie prawnym (redakcja aktu oskarżenia pod kątem art. 332 § 1 punkt 2 kpk), ale już nawet w sensie językowym.

Mało tego Sąd zwraca uwagę, że oskarżonej Górzyńskiej zarzuca się działanie wspólnie i w porozumieniu z nią samą (vide zdanie drugie zarzutu aktu oskarżenia jej dotyczącego) i to w sposób tożsamy zdziałane – jak w przypadku jej męża (co nie wytrzymuje krytyki w świetle ustaleń sprawy).

I oczywiście można to traktować jako pomyłkę, rzecz jednak w tym, że do chwili wyrokowania nie zostało to sprostowane, mimo że był na sali przedstawiciel Prokuratury, która ów akt do Sądu wniosła, a postępowanie w sprawie toczyło się blisko 5 lat.

Tak sformułowany akt oskarżenia winien podlegać reasumpcji i to w trybie art. 337 kpk lub nawet art. 345 kpk i wymagał ponowienia czynności procesowych postawienia zarzutów. Skoro bowiem Sąd  orzekający nie jest w stanie objąć merytorycznie aktu oskarżenia, tym bardziej ma z tym problem zwykły obywatel”.

Str. 8
„Z uwagi na fakt, że zarzut aktu oskarżenia zbudowany jest z jednego zdania, zebranego w 45 liniach trudno wydedukować, co tak naprawdę zarzuca się oskarżonym w świetle faktów wynikających ze zgromadzonych w sprawie dokumentów.”

A zatem Sąd popełnił rażący błąd przyjmując sprawę na wokandę. Nie istniały żadne podstawy do ścigania Janusza Górzyńskiego.

Policja w Bielsku-Białej brutalnie zatrzymała J. Górzyńskiego, mimo iż zarówno ta jednostka, jak i śląskie prokuratury dysponowały dowodami jego niewinności i pokrzywdzenia.

Nie tylko, że nie zawiadomiono właściwej Prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa fałszywego oskarżenia, ale potraktowano Janusza Górzyńskiego i jego rodzinę jak gangsterów.

Prokuratura w Tychach – jak wyżej podano - nie prowadząc żadnych wymaganych prawem czynności wyjaśniających odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie nadużyć prawa przez Policję.

Sąd Rejonowy w Pszczynie, który otrzymał Zażalenie Górzyńskich w lipcu 2010 roku, przetrzymał sprawę przez ponad pół roku nie nadając jej sądowego biegu.

Czy w piątek 4 lutego sędzia Sądu Rejonowego w Pszczynie Bogusława Majorek stanie w końcu po stronie prawa, logiki i sprawiedliwości, czy nadal będzie chronić niekompetentnych i brutalnych funkcjonariuszy?  

Pozostałe informacje:  

http://blogmedia24.pl/node/40658  

http://konserwatysta100.salon24.pl/233783,sad-pszczynski-zazalenie-na-zatrzymanie-i-7-miesiecy  

http://konserwatysta100.salon24.pl/233225,prokurator-przybylska-michalak-nie-powinna-kierowac-prokuratura  

http://konserwatysta100.salon24.pl/221784,napisalam-do-ministra  

http://konserwatysta100.salon24.pl/221028,o-tym-jak-general-rapacki-poslowi-dornowi-odpowiedzial  

http://konserwatysta100.salon24.pl/176156,bielska-psychuszka-psychiatryczni-lowcy-skor  

http://konserwatysta100.salon24.pl/166322,wielka-sroda-zapraszamy-na-rozprawe-gorzynskiego-do-gostynia  

http://konserwatysta100.salon24.pl/160003,grozne-obrazenia-gorzynskiego-brak-obdukcji-watpliwe-leczenie  

http://konserwatysta100.salon24.pl/159471,zatrzymanie-i-psychiatryk  

 

 

 

Komentarze internautów:

Komentowanie nie jest już możliwe.

~malwersant
06-02-2011 / 13:46
I bedzie tak i jeszcze gorzej dopóki bydłu w togach nie zabierze głupi goj polaczek immunitetów !
~Icek
04-02-2011 / 11:00
Wy tu o pałkarzach a wczoraj ok 17:00 prof Miodek we Wrocławiu otrzymał w ...............honorowo i podniośle .....................cdn