opublikowano: 24-11-2011
Eurobank zapłacił karę ponad 1,2 mln złotych za bezprawne windykacyjne i zastraszenie konsumentów - upadające (nie)polskie banki to kwestia czasu.
W ostatnim czasie UOKiK nałożył na jeden z największych banków działających w Polsce - Eurobank karę ponad 1,2 mln złotych za zastraszenie konsumentów, wobec których prowadzone były czynności windykacyjne. Działania te miały wymusić na konsumentach spłatę zadłużenia. Kara ta to swoiste ostrzeżenie dla innych instytucji stosujących podobne praktyki, by swoje należności egzekwować nie tylko w granicach prawa, ale również w granicach dobrych obyczajów i z poszanowaniem godności ludzkiej.
W swoich praktykach zmierzających do wyegzekwowania od konsumentów należności bank posuwał się niejednokrotnie do swego rodzaju szantażu emocjonalnego, który przejawiał się m.in. w straszeniu konsumentów wizytą tzw. umundurowanej windykacji ulicznej, która skutecznie przekonałaby dłużnika do oddania długu.
W decyzji z 5 sierpnia 2011 r., która stała się ostateczna, a bank zapłacił
nałożoną na niego karę Urząd wskazał, że został naruszony art. 3 ust. 1
ustawy z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, który
stanowi, iż czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem
lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy
lub klienta.
UOKiK wskazał również, że zgodnie z Zasadami dobrej praktyki
bankowej banki, uznając, iż są instytucjami zaufania publicznego, w
swojej działalności kierują się przepisami prawa, uchwałami samorządu
bankowego, normami przewidzianymi w zasadach oraz dobrymi zwyczajami kupieckimi,
z uwzględnieniem zasad: profesjonalizmu, rzetelności, rzeczowości, staranności
i najlepszej wiedzy. Zasady te przewidują, iż w stosunkach z klientami banki
powinny postępować z uwzględnieniem szczególnego zaufania, jakim są darzone
oraz wysokich wymagań co do rzetelności, traktując wszystkich swoich klientów
z należytą starannością. Przy wykonywaniu czynności na rzecz klienta bank
powinien działać zgodnie z zawartymi umowami, w granicach dobrze pojętego
interesu własnego i z uwzględnieniem interesu klientów.
Jednocześnie Prezes UOKiK podkreśla, że bank powinien klienta informować telefonicznie o przeterminowanym zadłużeniu oraz konsekwencjach wystąpienia przez bank z wnioskiem o nadanie bankowemu tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności bądź wystąpienia z powództwem do sądu, w tym np. kosztach postępowania sądowego. Nie powinien jednakże w tych działaniach stosować mechanizmów, które naruszałyby interesy konsumentów.
Opisana powyżej decyzja stanowi duży krok w stronę ukrócenia coraz śmielej postępujących firm windykacyjnych. Wprawdzie firmy te działają w granicach przepisów i nie kojarzy się ich już z windykacją siłową, jednakże nadal niektóre stosowane przez nie metody budziły spore wątpliwości na gruncie poszanowania godności ludzkiej oraz obrony praw konsumentów. Powyższa decyzja, co ważne, zaakceptowana przez Eurobank, jest krokiem w stronę nie tyle złagodzenia, co usystematyzowania działalności windykacyjnej.
Więcej o przepisach dotyczących wierzytelności czytaj w www.Money.plWśród instytucji w których portfelu jest najwięcej niepewnych papierów, jest włoski Unicredit, ma ich blisko 60 mld euro. Na drugim miejscu jest hiszpański Santander - prawie 46 mld euro. Kolejne są banki francuskie - BNP Paribas, Credit Agricole oraz Societe Generale.
źródło: Money.pl na podstawie danych Goldman Sachs | |||||
Bank |
Obligacje Grecji, Irlandii, Portugalii |
Obligacje Włoch | Obligacje Hiszpanii | Łącznie | Strata jako proc. wartości rynkowej banku |
Unicredit | 0,8 | 58,1 | 0,8 | 59,7 | 34 |
Santander | 3,8 | 0,2 | 41,8 | 45,8 | 12 |
BNP Paribas | 8,1 | 24,8 | 4,1 | 37 | 19 |
Commerzbank | 4,1 | 10,1 | 3,2 | 17,4 | 39 |
Credit Agricole | 1,7 | 10,2 | 2,6 | 14,5 | b.danych |
Deutsche Bank | 1,8 | 7,1 | 1,9 | 10,8 | 9 |
Societe Generale | 3,8 | 2,7 | 2,2 | 8,7 | b.danych |
Raiffeisen | 0 | 0,4 | 0 | 0,4 | 1 |
Nordea | 0 | 0,1 | 0,1 | 0,2 | 0,2 |
Gdyby do Grecji, Irlandii i Portugalii dołączyły również Włochy i
Hiszpania z ostrożną 10 proc. redukcją zadłużenia, największe europejskie
banki musiałyby zaabsorbować straty w wysokości co najmniej 125 mld euro.
Pochłonęłoby to od 3 proc. do 6,7 proc. funduszy tych banków. Doprowadziłoby
to także strat w instytucjach powiązanych z tymi bankami.
Wśród nich jest aż 12 polskich banków,
które są własnością grup kapitałowych zaangażowanych w papiery zagrożonych
państw.
Udział głównego właściciela akcji największego polskiego banku
detalicznego Pekao SA, czyli Unicredito prawie dwukrotnie przekracza wartość
aktywów polskiego banku.
Jeszcze gorzej w tym zestawieniu wypada hiszpański Banco Santander. Wartość
zagrożonych obligacji w jego portfelu to prawie 46 mld euro. To ponad 22 razy
więcej niż wartość aktywów jego polskiej filii.
Wszystkie banki-matki polskich instytucji posiadają obligacje PIIGS wartości
ponad 199 mld euro.
Banki-matki już mają problemy. Co z córkami?
Największe banki w Polsce, których właściciele posiadają papiery skarbowe krajów PIIGS | ||||
---|---|---|---|---|
źródło: Money.pl na podstawie danych banków, Goldman Sachs, Barclays Capital | ||||
Bank | Główny akcjonariusz | Kraj | Aktywa (w mld zł) | Wartość posiadanych obligacji krajów PIIGS (w mld euro) |
Pekao SA | UniCredit Group (60 proc.) | Włochy | 134 | 59,7 |
Santander | Banco Santander (100 proc.) | Hiszpania | 9 | 45,8 |
BNP Paribas (d.Fortis Bank) | BNP Paribas (99 proc.) | Francja | 18 | 37 |
BRE Bank | Commerzbank (70 proc.) | Niemcy | 90 | 17,4 |
Credit Agricole Bank Polska (d.Lukas Bank) | Credit Agricole (76 proc.) | Francja | 12 | 14,5 |
Deutsche Bank (DB PBC, DB Polska) | Deutsche Bank AG (100 proc.) | Niemcy | 28 | 10,8 |
Eurobank | Societe Generale (99 proc.) | Francja | 11 | 8,7 |
ING Bank | ING Bank N.V. (75 proc.) | Holandia | 66 | 3,2 |
Kredyt Bank | KBC Bank N.V. (80 proc.) | Belgia | 46 | 1 |
BGŻ | Rabobank (49 proc.) | Holandia | 28 | 0,6 |
Raiffeisen Bank Polska SA | Raiffeisen Bank International AG (100 proc.) | Austria | 27 | 0,4 |
Nordea Bank | Nordea Bank AB (99 proc.) | Norwegia | 25 | 0,2 |
Chociaż Europejski Fundusz Stabilności Finansowej - mechanizm, który ma uchronić strefę euro przed rozpadem, dysponuje już kwotą 780 miliardów euro, a ma ona zostać dodatkowo zwiększona, to wciąż dokładnie nie wiadomo, w jaki sposób ma funkcjonować.
- Myślę, że dla zachowania płynności zaangażowanych banków będzie potrzebna znacznie większa kwota, co prawda wspomina się o dwóch bilionach euro, ale wątpię by ostateczne ustalenia zapadną na dzisiejszym szczycie - mówi Money.pl Ryszard Petru, przewodniczą Towarzystwa Ekonomistów Polskich. - Obawiam się, że ostateczna decyzja będzie wciąż odkładana w czasie, a to znacznie pogorszy nastroje na rynkach - dodaje.
Czytaj dalej, kto może dołączyć do zarażonych krajów
Jak odzyskać pieniądze, gdy dłużnik wyprowadza majątek
W dziale dla inteligentnych:
ARTYKUŁY - tematy do przemyślenia z cyklu: POLITYKA - PIENIĄDZ - WŁADZA
Polecam sprawy poruszane w działach:
SĄDY
PROKURATURA
ADWOKATURA
POLITYKA
PRAWO
INTERWENCJE
- sprawy czytelników
"AFERY PRAWA" Niezależne Czasopismo Internetowe redagowane przez dziennikarzy AP i sympatyków z całego świata których celem jest PRAWO, PRAWDA SPRAWIEDLIWOŚĆ DOSTĘP DO INFORMACJI ORAZ DOBRO CZŁOWIEKA |
|
WSZYSTKICH INFORMUJĘ ŻE WOLNOŚĆ WYPOWIEDZI I SWOBODA WYRAŻANIA SWOICH POGLĄDÓW JEST ZAGWARANTOWANA ART 54 KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ.
Komentowanie nie jest już możliwe.